Aleksandar Atanasijević: 30 sierpnia? Ach co to będzie

- Spotkanie z Polską na Stadionie Narodowym? W tej chwili nie jestem w stanie wyobrazić tych emocji. Nie mogę doczekać tej chwili - tak serbski atakujący Aleksandar Atanasojevic mówi o meczu otwarcia FIVB Mistrzostw świata w piłce siatkowej mężczyzn Polska 2014.

Ostatnie dwa mecze w Lidze Światowej reprezentacja Serbii przegrała z Rosją, ale zachowała szanse awansu do Final Six we Florencji. Aleksandar Atanasijevic podkreśla, że razem z kolegami będzie walczyć o zakwalifikowanie, ale...

- Najważniejsze w tym roku będą mistrzostwa świata w Polsce - powiedział. - Będzie to na pewno będzie wielkie przeżycie. Zagramy przy pełnych widowniach. Obecnie nie starcza mi wybraźni, żeby wyobrazić mecz Polska-Serbia na Stadionie Narodowym. O jakie to będą emocje. Nie mogę doczekać się tej chwili.

Atanasijevic dodał, że teraz skupia na Lidze Światowej. Po zakończeniu rywalizacji rozpoczną się zgrupowanie. - Chcemy do Polski przyjechać w jak najlepszej formie. Złoty medal mistrzostw świata jest moim wielkim marzeniem - powiedział.

Serbski atakujący, którego znamy z występów w PlusLidze, na początku sportowej kariery grał w koszykówkę i piłkę ręczną. - Zdecydowałem jednak na siatkówkę i myślę, że był to dobry wybór - powiedział.