Iwona Gąsior, foto: FIVB, 15 czerwca 2011

Za nami pierwsza część fazy interkontynentalnej Ligi Światowej. Już w najbliższy weekend rozpoczną się mecze rewanżowe. Polacy na początek zmierzą się z Amerykanami, którzy ostatnio pokonali Brazylijczyków.

„Biało-czerwoni” po pierwszej części rundy interkontynentalnej mają na swoim koncie trzy zwycięstwa i trzy porażki. Teraz przed nimi mecze rewanżowe, które rozpoczną sie już w najbliższy weekend. Pierwszym rywalem Polaków będą Amerykanie, z którymi podopieczni Andrei Anastasiego wygrali w meczu otwierającym tegoroczne rozgrywki Ligi Światowej. Drużyna USA jednak potrafiła odbudować się po tej porażce i już następnego dnia to zawodnicy prowadzeni przez Alana Knipe’a mogli cieszyć się ze zwycięstwa. Polacy potem dwukrotnie przegrali z Brazylijczykami, a następnie dwa razy pokonali ekipę Portoryko. Amerykanie natomiast wygrali z Portoryko, a z Canarinhos raz przegrali i raz odnieśli zaskakujące zwycięstwo.

- Polacy mieli dość dobrą pierwszą część rozgrywek. Oni zdają sobie sprawę z tego, że są gospodarzami turnieju finałowego i skupiają się na pracy, która ma przynieść efekty właśnie w Final Round. Spodziewam się, że zagrają lepiej – przynaje szkoleniowiec reprezentacji USA, Alan Knipe. Trener Amerykanów domyśla się, że ekipę „biało-czerwonych” w meczach z jego podopiecznymi może wspierać spora grupa polskich kibiców z okolicznego Chicago.

W porównaniu do meczów pomiędzy reprezentacją USA a kadrą Polski, które odbyły się w Łodzi, w szóstce Amerykanów na pewno zajdzie jedna zmiana. Na rozegraniu pojawi się Brian Thornton, który zastąpi Donalda Suxho. Thornton bardzo dobrze radził sobie w spotkaniach z Portoryko i Brazylią i to na niego stawia Knipe. Do składu reprezentacji USA wraca też atakujący Sean Rooney.

Program spotkań USA – Polska:

17 czerwca: USA - Polska (Hoffman Estates, w Polsce 2.00 18 czerwca)
18 czerwca: USA - Polska (Hoffman Estates, w Polsce 2.00 19 czerwca)

 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej