Reprezentacja kadetek na ME

- Założenie przedstartowe jest tylko jedno. Jedziemy na turniej eliminacyjny do mistrzostw Europy, żeby awansować - powiedział trener reprezentacji kadetek Andrzej Peć.

- Założenie przedstartowe jest tylko jedno. Jedziemy na turniej eliminacyjny do mistrzostw Europy, żeby awansować - powiedział trener reprezentacji kadetek Andrzej Peć. Jego podopieczne zagrają w Kienbaum koło Berlina (5-9 stycznia). Rywalkami w grupie D będą zespoły Francji, Bułgarii, Rosji i Niemiec. Dwie najlepsze ekipy awansują do finałowego turnieju.

Ostatni sprawdzian kadra miała na turnieju w Pszczynie, a bilansem gier było jedno zwycięstwo, jeden remis i dwie porażki. Andrzej Peć był zadowolony z występu  swoich zawodniczek. - Poprzeczka wymagań zawieszona przez nasze rywalki znalazła się bardzo wysoko. Gra mojego zespołu była dobra - dodał trener Peć. W Pszczynie grały m.in. dwie drużyny czeskiej ekstraklasy. Siatkarki z Ostrawy zajmują obecnie czwarte miejsce w tabeli, a z Frydka Mistka siódme. Nasze kadetki nie miały sylwestrowo-noworocznego odpoczynku. W tym czasie trenowały.

W ostatniej chwili z kadry wypadła Julita Kurdziuk, która skarżyła się na drobny uraz pleców. Zespół wyjedzie na turniej kwalifikacyjny do Niemiec we wtorek rano.

Skład reprezentacji Polski - rozgrywające: Ewelina Tobiasz, Natalia Gajewska; atakujące: Patrycja Flakus, Natalia Struzik; środkowe: Iga Chojnacka, Aleksandra Lipiec, Karolina Szymańska; przyjmujące: Paulina Głaz, Aleksandra Wójcik, Martyna Grajber; libero - Magdalena Kuziak, Anna Korabiec.