Eugeniusz Andrejuk, fot. Piotr Sumara, 28 stycznia 2019

Rafał Szymura wykorzystał swoją szansę

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zdobyła w niedzielę we Wrocławiu Puchar Polski, a młody zawodnik tego klubu Rafał Szymura otrzymał nagrodę dla najlepiej przyjmującego zawodnika turnieju.

Rafał Szymura zastąpił Belga Sama Deroo, który doznał kontuzji w ćwierćfinałowym meczu z PGE Skrą Bełchatów i musi pauzować. W hali Orbita, gdzie rozgrywane były pucharowe mecze, poruszał się przy pomocy kuli.

- Życie czasami bywa brutalne i kontuzja jednego zawodnika promuje drugiego - powiedział Dyrektor Sportu Pionu i Szkolenia Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Włodziemierz Sadalski, który w trakcie rozgrywek o Puchar Polski z uwagą śledził występy poszczególnych drużyn. - Szymura dostał szansę i ją wykorzystał.

Sam zawodnik nie ukrywa, że taka jest obecnie jego rola w zespole, w którym na pozycji przyjmującego, poza Samem Deroo, jest jeszcze mistrz świata Aleksander Śliwka. - Jestem zmiennikiem. Tak było w poprzednim sezonie, tak jest obecnie. W pełni akceptuję taką sytuację. Trener Andrea Gardini zawsze może na mnie liczyć. Bardzo chciałem pomóc drużynie i jak najlepiej zastąpić Sama Deroo. Cieszę, że w jakimś stopniu udało mi się wypełnić tę rolę. Wszyscy razem poprowadziliśmy drużynę do zwycięstwa - mówił Rafał Szymura po ceremonii dekoracji.

Włodzimierz Sadalski podkreśla, że Rafał Szymura zagrał we Wrocławiu dobrze i solidnie. W ZAKSIE nie mają problemu z obsadzeniem tej pozycji. - W sobotnim półfinale z ONICO Warszawa Jastrzębski Węgiel zaprezentował się z jak najlepszej strony. Przed finałem siatkarze z Kędzierzyna-Koźla nie byli oczywistymi faworytami. Jednak w decydującym meczu pokazali się z jak najlepszej strony i zasłużenie sięgnęli po trofeum - powiedział Włodzimierz Sadalski.

Siatkarzy z Kędzierzyna-Koźla dopingowała we Wrocławiu liczna, dobrze zorganizowana grupa kibiców. Jak podkreśla Rafał Szymura "jemu i kolegom z drużyny bardzo zależało, żeby fanom sprawić miłą niespodziankę." - Poprzedni sezon nam nie wyszedł. Teraz, mam taką nadzieję, wszystko idzie w dobrym kierunku. Prowadzimy bez porażki w PlusLidze, we Wrocławiu zdobyliśmy Puchar Polski. Na razie jest się z czego cieszyć, ale też liczymy, że uda nam się odzyskać mistrzostwo Polski - powiedział Rafał Szymura.

Mówiąc o samym finale najlepszy przyjmujący turnieju powiedział, że "ZAKSA zaprezentowała dużo energii i natchnienia." - Wiedzieliśmy, że jak nie będziemy cisnąć Jastrzębia, to mecz będzie dla nas bardzo trudny. Dlatego staraliśmy się to robić - podkreślił Rafał Szymura.

ZAKSA zdobyła Puchar Polski. W fazie zasadniczej PlusLigi jest bezkonkurencyjna. Klub z Kędzierzyna-Koźla walczy też w Lidze Mistrzów. - W czwartek spotkamy się z Modeną. Mamy jeszcze szansę na awans z drugiego miejsca więc postaramy się ją wykorzystać - zakończył Rafał Szymura.


www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej