Puchar CEV: zwycięstwa ŁKS Commercecon i PGE Skry

ŁKS Commercecon Łódź i PGE Skra Bełchatów zwycięsko rozpoczęły rywalizację w rozgrywkach o Puchar CEV.

ŁKS Commercecon Łódź – Swietelsky Békéscsaba 3:1 (25:23, 25:15, 23:25, 25:19)

Był to pierwszy mecz 1/16 finału Pucharu CEV kobiet. Węgierski klub w poprzednim sezonie grał w CEV Cup i odpadł w II rundzie.Łodzianki odniosły pięć zwycięstwa w ośmiu meczach TAURON Ligi. Zajmują czwarte miejsce w tabeli. Natomiast ich rywalki jako jedyne pozostają niepokonane w swojej lidze.

ŁKS Commercecon: Ratzke, Jones-Perry, Pacak, Sobiczewska, Grajber, K. Witkowska oraz Maj-Erwardt (l), Strasz (l), Jukoski, Gajer, Piasecka.
Swietelsky: Kornienko, Glemboczki, Zolyomi, Drpa, Klisura, Strunjak oraz Molcsanyi (l), Najdic, Karhu.

PGE Skra Bełchatów - OK Mladost Brcko 3:0 (25:17, 25:23, 25:14)

Był to pierwszy mecz 1/32 finału Pucharu CEV. Gospodarzem tego spotkania był OK Mladost. Rewanż odbędzie się również w hali Energia (18 listopada, początek 18:00). OK Mladost nie ma sobie równych w swoim kraju, ale w rywalizacji pucharowej w Europie nie odnosił dotychczas sukcesów. Najprawdopodobniej będzie też w tegorocznej edycji. Siatkarze OK Mladost byli tłem dla bełchatowian.

W przypadku wygranej w dwumeczu z Bośniakami, na PGE Skrą czeka już Dukla Liberec. - Cały skład mieliśmy przemeblowany. Na pewno możemy zagrać dużo lepiej. Popełniliśmy błędy na zagrywce i ataku. Naszym celem było wygranie 3:0 i został on zrealizowany. Wiedzieliśmy, że przeciwnik nie jest tak silny jak w PlusLidze - mówił po meczu na antenie Polsatu Sport, Mateusz Bieniek.

OK Mladost: Kisic, Mirković, Colo, Lukić, Hukicević, Eminović, Maricić (libero) oraz Cosić
PGE Skra: Mitić, Taht, Bieniek, Schulz, Sawicki, Adamczyk, Milczarek (libero)