KS, fot. FIVB, 5 listopada 2011

W drugim dniu Pucharu Świata jedynym zaciętym meczem było spotkanie Włoszek z Chinkami. Reprezentantki Italii pokonały Azjatki 3:2. Pozostałe pojedynki kończyły się wynikiem 3:0. Po drugim dniu turnieju prowadzą Niemki.

W pierwszym dzisiejszym meczu grupy A siatkarski Dominikany gładko i szybko pokonały reprezentację Algierii. Podopieczne trenera Ahmeda Boukacema po dwóch wysoko przegranych partiach, w trzeciej odsłonie pokazały ducha walki, jednak w końcówce seta na zagrywce stanęła Eve Mejia i z jej serwisem Algierki nie mogły sobie poradzić. Dominikanki bardzo dobrze spisały się w bloku oraz właśnie w polu serwisowym. W kolejnym meczu grupy A Włoszki po tie-breaku pokonały Chinki. Spotkanie było bardzo wyrównane i stało na wysokim poziomie. Wygrało doświadczenie reprezentantek Italii. – Jestem bardzo szczęśliwy- powiedział po meczu trener włoskiej kadry Massimo Barbolini  – Po raz kolejny wygraliśmy z mocnym zespołem po trudnym meczu. Spektakularna była ilość świetnych obron w tym spotkaniu. To drugie zwycięstwo w ciągu dwóch dni z jednymi z najsilniejszych drużyn na świecie. Jutro na pewno też będzie trudno, ale chcemy dotrzeć do czołowej trójki- zapewniał trener Barbolini. W trzecim spotkaniu gospodynie turnieju Japonki pokonały w trzech setach reprezentację Argentyny.

W grupie B drugie zwycięstwo na swoim koncie dopisały Niemki, które w trzech setach pokonały reprezentację Korei Południowej. Koreanki dały z siebie wszystko, ale było to za mało na bardzo silne Niemki - Jestem bardzo zadowolony z dzisiejszego występu mojego zespołu- powiedział po meczu trener reprezentacji Niemiec Giovanni Guidetti -Byliśmy bardzo skupieni i skoncentrowani. Z Koreą przegraliśmy w World Grand Prix, więc dzisiaj chcieliśmy zagrać lepiej, i zagraliśmy dobry mecz, zwłaszcza w bloku i obronie. Również moja rozgrywająca grała dziś sprytnie. Pokazaliśmy dziś dobrą siatkówkę- mówił trener Guidetti. Drugie zwycięstwo w turnieju odniosły również Amerykanki, który 3:0 pokonały mistrzynie Europy –Serbki. - Serbki zaskoczyły nas innym sposobem gry, niż spodziewałyśmy się wcześniej. Musiałyśmy przez to skoncentrować i pracować nad rozszyfrowaniem zawodniczek, których nie znałyśmy. Jesteśmy zadowolone z dzisiejszego zwycięstwa- powiedziała po meczu kapitan reprezentacji USA Lindsey Berg. Najłatwiejsze zadanie w dniu dzisiejszym miały Brazylijki, które bez problemu i bardzo wysoko pokonały reprezentację Kenii.

Wyniki:

Grupa A:

Algieria – Dominikana 0:3 (7:25, 15:25, 20:25)
Włochy – Chiny 3:2 (25:20, 22:25, 21:25, 25:21, 15:12)
Japonia – Argentyna 3:0 (25:19, 25:11, 25:20)

Grupa B:
Korea Południowa – Niemcy 0:3 (20:25, 16:25, 15:25)
Serbia – USA 0:3 (16:25, 25:27, 20:25)
Brazylia – Kenia 3:0 (25:15, 25:16, 25:9)

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej