-
- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Przed spotkaniem ćwierćfinałowym Belgia - Włochy
Krzysztof Klepczyński - Oficer Prasowy LOTTO EUROVOLLEY POLAND 2017 w Katowicach, AS, AB fot. Adrian Sawko, 31 sierpnia 2017
W drugim z ćwierćfinałów LOTTO EUROVOLLEY POLAND 2017 rozgrywanych w Spodku będą rywalizować zwycięzcy katowickiej grupy D – Belgowie oraz reprezentacja Włoch, która zajęła drugą lokatę w grupie B, a w barażach pokonała w trzech setach Turcję.
- Oczywiście jesteśmy szczęśliwi, bo to zwycięstwo z Turcją daje nam kwalifikację do ćwierćfinału turnieju, a to było naszym celem, ale już jutro czeka nas kolejne wyzwanie – pojedynek z reprezentacją Belgii. To zespół, spośród tych w Europie, które tego lata bardzo się rozwinęły.- komplementuje Belgów włoski szkoleniowiec. - Podopieczni Vitala Heynena nie zagrali w Final Six w Kurytybie, ale dobrze wykorzystali ten czas na przygotowanie do Mistrzostw Europy co widać na parkiecie już od samego początku turnieju. Moja drużyna po dzisiejszym zwycięstwie ma czas na odpoczynek, a sztab szkoleniowy będzie przygotowywał strategię na to spotkanie. Będziemy gotowi na mecz z Belgiami. – zapowiada Gianlorenzo Blengini.
Również środkowy reprezentacji Włoch Matteo Piano uważa, że ćwierćfinałowy pojedynek z reprezentacją Belgii będzie zaciętym i wyrównanym widowiskiem. - Czeka nas trudne spotkanie, Belgowie mieli bardzo udane lato, zakwalifikowali się do przyszłorocznych mistrzostw Świata, dobrze zaprezentowali się w rozgrywkach Ligii Światowej, podczas których nas pokonali.
Pierwsze miejsce Belgów w grupie D, przed broniącymi tytułu Francuzami było dużym zaskoczeniem. Kluczem do dobrej postawy ekipy Czerwonych Smoków w mistrzostwach Europy jest według jej szkoleniowca zespołowość, pozytywna atmosfera w grupie oraz wyrównany skład.
- Jesteśmy jedną drużyną, która jest ze sobą na dobre i na złe i wszyscy, w równej mierze pracujemy na sukces. Oczywiście potrzebujemy też zwykłego siatkarskiego szczęścia. Trenujemy ze sobą dopiero trzy miesiące i wiem, że możemy osiągnąć znacznie więcej. Jesteśmy drużyną, która wciąż się rozwija. Jeżeli mimo tak krótkiego okresu wspólnej pracy potrafiliśmy zakwalifikować się do ćwierćfinału Mistrzostw Europy, to w przyszłym sezonie reprezentacyjnym powinniśmy grać na znacznie wyższym poziomie.
- U mnie zawsze gra drużyna – podkreśla Vital Haynen - rotuję składem w trakcie meczu, dlatego kluczem do zwycięstwa jest zawsze cała drużyna. W pierwszym dniu turnieju pierwszy rozgrywający doznał kontuzji, i to z jego zmiennikiem wygraliśmy mecz przeciw mistrzom Europy. W drugim spotkaniu wprowadziłem Lecata i znów zmiennicy pomogli drużynie. W ostatnim meczu tej rundy środkowy Verhees doznał kontuzji i zmuszony byłem wprowadzić do gry Van Walle, który rozegrał fantastyczne spotkanie. Podsumowując, to nominalni zmiennicy znacząco pomogli zespołowi w wywalczeniu awansu. Podobnie może być w meczu przeciwko Włochom.
Dzisiaj wieczorem na parkiecie Spodka zmierzą się najbardziej utytułowana obok Rosji reprezentacja w Europie, która nie schodziła z podium podczas trzech ostatnich edycji mistrzostw Starego Kontynentu oraz Belgia, która nigdy nie grała w półfinałach mistrzostw Europy, notując swój najlepszy wynik – 5 miejsce w 1948 roku. Jednak podopieczni Vitala Heynena liczą, że dziś napiszą nowy rozdział w historii belgijskiej siatkówki. W tegorocznej edycji Ligi Światowej pokonali Włochów 3:1 i wierzą, że mogą powtórzyć ten wynik w ćwierćfinale mistrzostw Europy.
– Oczywiście na tym etapie turnieju nie ma łatwych spotkań ani rywali. Jednak wierzę, że ciągle nie pokazaliśmy naszych pełnych możliwości, możemy grać jeszcze lepiej w kolejnej fazie LOTTO EUROVOLLEY POLAND 2017. – powiedział przed ćwierćfinałem trener Belgów Vital Heynen
- W meczach grupowych pokazaliśmy dobrą siatkówkę, lecz ciągle drzemią w nas rezerwy. Potrafimy grać lepiej. Z pewnością mecz z Francją był ekscytujący, jeden z najlepszych w naszym wykonaniu. Ale już w spotkaniach z Turcją i Holandią mieliśmy momenty przestoju, braku koncentracji i musimy je wyeliminować jeśli chcemy powalczyć z Włochami w ćwierćfinale – komentował fazę grupową kapitan Czerwonych Smoków i przyjmujący ZAKSY Kędzierzyn-Koźle Sam Deroo. - Uważam, że jest to kwestia odpoczynku, zresetowania umysły, a potem koncentracji i taktycznemu przygotowaniu do ćwierćfinałowego pojedynku. Reprezentanci Belgii mieli szansę na ten relaks, bo we wtorek trener Heynen dał swoim podopiecznym wolne i ten czas spędzili na Aqua Parku.
Także Włosi zapowiadają walkę o półfinał LOTTO EUROVOLLEY POLAND 2017 wierząc, że kluczem do wygranej może być pozytywne nastawienie i dobra atmosfera w drużynie, bo Belgowie grają zespołowo, łatwo nie poddają się i zawsze walczą do końca.
- Musimy dobrze przygotować się mentalnie do meczu ćwierćfinałowego. Belgia to zespół, który może zaskoczyć, szczególnie że wygrał grupę w Katowicach pokonując na początek faworyta turnieju czyli reprezentację Francji. Jak dotąd nie myśleliśmy o strategii, choć zostało niewiele czasu to nasz sztab na pewno przygotuje nas perfekcyjnie do tego spotkania. – powiedział po wygranej z Turcją w meczu barażowym kapitan reprezentacji Włoch Simone Butti.
– W meczu ćwierćfinałowym powinniśmy być skoncentrowani, ale też odnaleźć radość w grze. Nie możemy myśleć o stawce tego pojedynku, każdy kolejny punkt powinien być najważniejszy. – uważa włoski środkowy Matteo Piano. - Musimy koncentrować się na swojej grze. Przyjąć, że mecz może toczyć się punkt za punkt, a Belgowie mogą wygrać seta. Na boisku powinniśmy tworzyć jedność, utrzymać pozytywne nastawienie przez całe spotkanie.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej