Eugeniusz Andrejuk, 13 maja 2014

Po raz drugi w tym roku reprezentacja Szwajcarii będzie rywalem polskich siatkarek na arenie międzynarodowej.

Po raz drugi w tym roku reprezentacja Szwajcarii (104 miejsce w rankingu FIVB) będzie rywalem polskich siatkarek na arenie międzynarodowej. Na początku stycznia zespół ten zagrał w Łodzi w kwalifikacjach do mistrzostw świata. W Atlas Arenie przegrał wszystkie spotkania – z Polską 0:3 (14:25, 15:25, 9:25), Belgią 0:3 (11:25, 16:25, 12:25) i Hiszpanią 1:3 (19:25, 22:25, 25:15, 14:25).

Tym razem Szwajcarki i Polski, razem z Ukrainkami i Łotyszkami, walczyć będą o awans do mistrzostw Europy w 2015 roku. Ich trenerem, podobnie jak w Łodzi, jest Timothy Lippuner. Szkoleniowiec ten prowadzi również jeden z klubów ligowych, który w ostatnim sezonie walczył o utrzymanie.

W ostatnim kontynentalnym czempionacie Szwajcaria zajęła czternaste miejsce. W grupie, która swoje mecze rozgrywała w Zurychu, była ostatnia. Jeden punkt zdobyła w spotkaniu z Francją. Po 0:3 uległa Włoszkom i Belgijkom.

Drużyna Szwajcarii do tej pory nie odnosiła dużych sukcesów na arenie międzynarodowej. W trzeciej rundzie wyżej wspomnianych europejskich kwalifikacji do mistrzostw świata w Łodzi znalazły się dzięki dobrym występom we wcześniejszych etapach eliminacyjnych.

Szwajcarska siatkówka jest kojarzona przede wszystkim z zespołem Volero Zurych. Zespół ten był gospodarzem ostatnich Klubowych Mistrzostw Świata. Regularnie występuje w europejskiej Lidze Mistrzyń i w sezonie 2013/14 można było go zobaczyć w Dąbrowie Górniczej.

W kadrze Szwajcarii na kwalifikacje do mistrzostw świata w Łodzi były trzy zawodniczki z Volero - rozgrywająca Kristel Marbach oraz dwie przyjmująca Ines Granvorka i Laura Unterhahrer.

Pierwszy turniej z udziałem zespołów Łotwy, Polski, Szwajcarii i Ukrainy rozegrany zostanie 16-18 maja w Lugano. - Z tego miasta pochodzi aktualny mistrz kraju w siatkówce męskiej. Stąd też gospodarze przy każdej nadarzającej okazji próbują promować naszą dyscyplinę w tym mieście, gdzie dominuje hokej na lodzie i piłka nożna - mówi Jarosław Wegner, polski trener od lat mieszkający w Szwajcarii i na co dzień prowadzi ligowy zespół Cheseaux.

- W szwajcarskiej ekstraklasie kobiet gra bardzo dużo zawodniczek zagranicznych. Poza siatkarkami Volero, prezentują one raczej słabszy niż mocniejszy poziom. Zdarzały się takie spotkania, gdy na parkiecie występowała jedna rodzima zawodniczka. Mój klub oparty jest na własnych wychowankach - dodaje Jarosław Wegner.

W zakończonych w niedzielę w Zurychu KMŚ Volero zajęło czwarte miejsce, a w składzie na mecz o brązowy medal były tylko dwie szwajcarskie zawodniczki - Laura Unterhahrer oraz Ines Granvorka. Pierwsza z nich w ogóle nie pokazała się na boisku, druga wchodziła na zmiany, a w trzeciej znalazła się w podstawowej szóstce.

Bilety: ticketpro.pl

Program turnieju w Lugano:

Piątek 16 maja
Łotwa – Ukraina (17.00)
Szwajcaria – Polska (20.00)

Sobota 17 maja      
Ukraina – Polska (15.00)
Łotwa – Szwajcaria (18.00)

Niedziela 18 maja      
Łotwa – Polska (15.00)
Ukraina – Szwajcaria (18.00)

Program turnieju w Bydgoszczy:
Piątek 23 maja
Szwajcaria – Ukraina (17.30)
Polska – Łotwa (20.00)

Sobota 24 maja
Ukraina – Łotwa (15.00)
Polska – Szwajcaria (18.00)

Niedziela 25 maja
Łotwa – Szwajcaria (17.30)
Polska – Ukraina (20.00)

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej