PreZero Grand Prix w Warszawie - awans Enei PTPS Piła i KS Pałacu Bydgoszcz

Enea PTPS Piła z kompletem zwycięstw zajęła pierwsze miejsce w drugim turnieju cyklu PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki, który odbył się na stołecznych obiektach Monta Beach Volley Club. Podopieczne trenera Mirosława Zawieracza zakwalifikowały do finału w Gdańsku. Drugim finalistą został KS Pałac Bydgoszcz. Pierwszy turniej cyklu odbył się przed tygodniemna Kompleksie Sportowym Wandy Kraków. Awans wywalczyły tam zespoły Grot Budowalni Łódź oraz #VolleyWrocław.

Za tydzień w Gdańsku w półfinałach zagrają Grot Budowlani z KS Pałac, a w drugim Enea PTPS z #VolleyWrocław. W sobotę i niedzielę w Warszawie zobaczymy zespoły PlusLigi i TAURON 1.Ligi.

Mecze PreZero Grand Prix PLS rozgrywane są na piasku, na boisku drużyna będzie liczyła 4 osoby (skład od 4 do 8). Zasady gry będą identyczne jak w siatkówce halowej (z tym, że każda z 4 osób może atakować), halowe wymiary będzie miało także boisko.

DPD LEGIONOVIA LEGIONOWO  - ENEA PTPS PIŁA 1:2 (25:22, 15:25, 12:15). MVP Natalia Skrzypkowska
Można powiedzieć, że siatkarki z Legionowa pewnie wygrały pierwszego seta, ale w końcówce mieliśmy trochę emocji. Zespół ten szybko objął prowadzenie. Przewaga rosła z akcji na akcję - 10:6, 15:8 i 20:12. Od tego momentu pilanki zaczęły częściej zdobywać punkty i na tablicy wyników mieliśmy już 24:22. Na odrobienie wszystkich strat zabrakło czasu. 

Drugi set lepiej zaczął się układać dla Legionovii 8:6. Bardzo dobrze na zagrywce spisywała się Klaudia Kulig. Pilanki nie miały zamiaru się poddać. Odrobiły straty, a nawet objęły prowadzenie 11:10. Potem powiększyły jeszcze swoją przewagę 16:11. Zespół z Piły do końca utrzymał koncentrację i pewnie wygrały do 15.

Tie-break był dość wyrównany 4:4. W dalszej części drużyny grały punkt za punkt 7:7. W połowie partii legionowianki dobrze blokowały 10:7. Enea PTPS walczył do końca. Dzięki dobrym obronom doprowadziły do remisu 10:10. Do tego dołożyły dobrą grę blokiem 11:10. Końcówka była zacięta. Ostatecznie zwyciężyły pilanki 15:12.

E. LECLERC MOYA RADOMKA RADOM - KS PAŁAC BYDGOSZCZ 1:2 (25:23, 12:25, 9:15). MVP Ewelina Żurowska
W drugim meczu po przeciwnych stronach siatki spotkały się siatkarski z Radomia i Bydgoszcz. Do stanu 10:10 zespoły grały równo. Następnie na kilka oczek odskoczyły bydgoszczanki 16:11. Radomianki nie miały zamiaru się poddać. Serią świetnych zagrywek popisała się Agata Witkowska. Od tego momentu ponownie gra się wyrównana. W końcówce więcej zimnej krwi zachowały zawodniczki E. LECLERC MOYA RADOMKA RADOM 25:23.

Radomianki nie zwalniały tempa. W drugim secie szybko narzuciły przeciwniczkom swój rytm gry 5:1. Jeśli ktoś sądził, że KS Pałac złoży broń ten był w błędzie. Bydgoszczanki najpierw odrobiły starty, a potem przejęły pełną kontrolę na boisku 16:9. Tę partię wygrały dość pewnie do 12. Liderką zespołu była Ewelina Żurowska.

Tie-break podobnie jak wcześniejszy set lepiej układał się dla siatkarek z Bydgoszczy, które nie pozowliły sobie wyrwać już z rąk zwycięstwa w pierwszym swoim meczu PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki w Warszawie. W tym secie zwyciężyły 15:9.

ENEA PTPS - KS PAŁAC BYDGOSZCZ 2:0 (25:20, 25:21). MVP Sylwia Kucharska
Pierwszy set był wyrównany. Żadna ze stron nie wyszła na prowadzenie większe niż dwa punkty. W połowie partii nieznacznie prowadziły pilanki 17:15. Utrzymały koncentrację do końca, zwyciężając pewnie w tej partii 25:20.

- Przyjechałyśmy zagrać na luzie, ale powalczyć o zwycięstwo. Cieszymy się, że ten turniej tak się nam układa - powiedziała po spotkaniu Sylwia Kucharska, która efektowną kiwką zakończyła drugiego seta. Pilanki w tym spotkaniu były zespołem wyraźnie lepszym. W połowie partii prowadziły już 16:8 i do końca kontrolowały przebieg wydarzeń.

DPD LEGIONOVIA LEGIONOWO - E. LECLERC MOYA RADOMKA RADOM 2:0 (25:19, 27:25). MVP Paulina Majkowska

Siatkarki z Radomia lepiej zaczęły spotkanie, prowadząc 8:4. DPD Legionovia zaczęła odrabiać straty i wyrównała na 11:11. Od tego momentu zespó ten dyktował warunki i pewnie zwyciężył. Pewnym punktem była Paulina Majkowska, która świetnie radziła na siatce i w ataku. Zdobyła ona dziesięć punktów - osiem w ataku i dwa z zagrywki.

Po wyrównanym początku (6:6) inicjatywę przejęły siatkarki DPS Legionovii, które prowadziły 16:10 i 18:14. Jednak rywalki doprowadziły do emocjonującej końcówki. Radomianki od stanu 24:21 zdobyły kolejne cztery punkty, ale ostatnie słowo należało do zespołu z Legionowa. - Grające w Warszawie zespoły doskonale sobie radzą na plaży - podsumowała rywalizację Paulina Majkowska.

E. LECLERC MOYA RADOMKA RADOM - ENEA PTPS PIŁA 0:2 (15:25, 18:25). PVP Patrycja Gądek

Pilanki przed tym spotkaniem były pewne awansu. Jednak zagrały na pełnym luzie co nie przeszkodziło im zaprezentować na maksimum swoich możliwości. Wygrały pewnie pierwszego seta.

W drugiej partii trener Mirosław Zawieracz do składu wyjściowego wstawił nowe zawodniczki. Obraz gry nie uległ zmianie. Zmienniczki przeważały, Enea PTPS punktowała, grała spokojnie i pewnie zwyciężyła.

KS PAŁAC BYDGOSZCZ - DPD LEGIONOVIA LEGIONOWO 2:1 (25:20, 13:25, 15:13). MVP Monika Jagła

Stawką tego spotkania było drugie miejsce w końcowej tabeli oraz awans do finałowego turnieju w Gdańsku. Losy rywalizacji rozstrzygnął tie break, w którym emocje były do końca. W trzecim secie długo i często mieliśmy remis. Od stanu po 10 bydgoszczanki zdobyły dwa punkty. DPD Legionovia wyrównała na 13:13, ale ostatnie zdanie nałeżało do KS Pałacu, w którego szeregach w tie breaku znakomicie zaprezentowała się Monika Jagła, która zdobyła 6 pkt.

Dwa poprzednie sety były nierówna. Najpierw dominowała jedna, a potem druga drużyna. - Myślę, że decydowało o tym zmęczenie, które w końcu musiało przyjść. Na piasku gra się ciężko. Fajnie, że taki turniej został zorganizowany i myślę, że kibicom podoba się - mówiła po meczu Monika Jagła.

Szczegóły PreZero Grand Prix Polskiej Ligi Siatkówki: https://www.plusliga.pl/summerCup.html