-
- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Prawie perfekcyjny mecz Leona, Modena w coraz większych kłopotach
Justyna Żółkiewska, fot. legavolley.it, 3 marca 2019
Trwa runda rewanżowa włoskiej SuperLigi. Dziesiąta jej seria obfitowała w ciekawe mecze. Perugia Wilfredo Leona jest coraz bliżej wygrania sezonu zasadniczego. Prowadzi w tabeli z 60 pkt przed Itasem Trentino 57, Cucine Lube Civitanova 56 oraz Azimutem Leo Shoes 45.
Sir Safety Conad Perugia w tej serii meczów mierzył się na wyjeździe z Consar Ravenną i wygrał 3:0 (25:19, 25:23, 25:22). Drużyna Gianluci Graziosiego pełna jest młodych talentów, które starały się stawić opór mistrzom kraju, ale zabrakło im doświadczenia. Dobre spotkanie zanotował Kamil Rychlicki (przyjmujący o polskich korzeniach, który w Ravennie gra na ataku). 20 punktów zanotował Wilfredo Leon, który kolejny raz był pierwszą opcją w ataku dla Luciano De Cecco. Argentyński rozgrywający posłał polskiemu przyjmującemu 24 piłki, a on na punkty zamienił 18 z nich notując 75 % skuteczności w ataku. Sprzymierzeńcem Sir w walce o zwycięstwo w rundzie zasadniczej jest kalendarz. Bowiem do rozegrania zostały jeszcze mecze trzech kolejek, a najtrudniejszy rywal – Revivre Axopower Milano znajduje się obecnie na piątym miejscu w tabeli.
Kibice Azimutu Leo Shoes Modena mogli wychodzić z PalaPanini przybici. Zespół prowadzony przez Julio Velasco znowu trapiły przestoje na przyjęciu i w zagrywce. Co ostatecznie zaowocowało przegraną 1:3 z Vero Volley Monzą. Skrzydłowi Modeny znowu mieli spore problemy ze skutecznością w ataku. W ten trend niestety wpisał się też Bartosz Bednorz. Na kłopoty w tych aspektach może pomóc przybycie Kevina Tillie, który wzmocni zespół w walce o Scudetto. Ciężko się jednak nie zastanawiać, czy jego kosztem Bartosz Bednorz nie straci miejsca w szóstce. Statuetka MVP spotkania powędrowała w ręce byłego rozgrywającego gospodarzy – Santiago Orduny. Argentyńczyk z włoskim paszportem dołożył ogromną cegiełkę do wygranej zespołu umiejętnie wybierając rozwiązania na kontrze i sprawiając, że brak kontuzjowanego Olega Płotnickiego był dla jego zespołu kompletnie niewyczuwalny. Modena dalej utrzymuje się na czwartym miejscu w tabeli wyłącznie dzięki lepszemu bilansowi zwycięstw niż piąte Revivre AxoPower Milano, a zespoły czeka jeszcze bezpośrednie spotkanie.
Ogromne brawa za postawę należą się za to BCC Castellana Grotte. Zespół z Apuli pewien jest spadku, a do spotkania z Emma Villas Sieną przystępował z dziesięcioma zdolnymi do gry zawodnikami. Mim o tego po kolejnym pełnym nerwów meczu podopieczni Vincenzo di Pinto wyrwali beniaminkowi z rąk praktycznie pewną wygraną. Ze swojego występu może być bardzo zadowolony Wojciech Włodarczyk (19 punktów – 17 w ataku oraz jeden as serwisowy i jeden blok) który znowu wyszedł obronną ręką z tego, że był głównym celem zagrywki rywali. Kolejna przegrana spowodowała furię u działaczy beniaminka. Podopieczni Vincenzo di Pinto do odwołania będą trenowali na zamkniętym obozie w Bari i mają absolutny zakaz jakiegokolwiek kontaktu z mediami. Pozytywnie weekend zakończyło za to Globo Banca Popolare del Frusinate Sora Michała Kędzierskiego. Podopieczni Mario Barbiero wywożą z Vibo Valenti cenne 3 punkty, a polski rozgrywający może być zadowolony z kolejnego dobrze zagranego spotkania.
W tabeli prowadzi Sir Safety Conad 60 pkt przed Itasem Trentino 57, Cucine Lube Civitanova 56 oraz Azimutem Leo Shoes 45.
Szczegóły: http://www.legavolley.it/risultati/
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej