Portugalia - drugim rywalem biało-czerwonych

Sobota będzie drugim dniem, rozgrywanych w czterech krajach CEV Mistrzostwach Europy kobiet w piłce siatkowej. Biało-czerwone po zwycięstwie w piątek nad Słowenią 3:0 spotkają się dziś z Portugalią, która na inaugurację przegrała z Włochami 0:3

PORTUGALIA (22. miejsce w rankingu CEV)

Reprezentacja Portugalii debiutuje na mistrzostwach Europy. Po wielu latach gry w niższych rangą turniejach międzynarodowych, zespół odniósł pierwszy  poważny sukces jakim jest zakwalifikowanie się do europejskiego czempionatu.

- Najważniejszy krok już został przez nas zrobiony. Taki był cel postawiony nam przez federację  i nas same. Włożyłyśmy w to dużo pracy i poświęcenia. To osiągnięcie jest kamieniem milowym dla portugalskiej siatkówki – mówiła kilka dni temu Marta Hurst, młoda skrzydłowa reprezentacji Portugalii. Jej koleżanka i kapitan drużyny Vanessa Rodrigues podkreśla, że drużyna jest w stanie walczyć z najlepszymi. – Jeśli chodzi o nasz zespół, to najważniejsze zawodniczki, które wywalczyły kwalifikacje do mistrzostw Europy pozostały. Dołączyły młode siatkarki i wniosły dużo dobrej jakości. Jesteśmy w gronie najlepszych zespołów Europy i będziemy stawiać czoła naszym przeciwniczkom.

Mało możemy powiedzieć o zawodniczkach  Portugalii. Większość gra w rodzimej lidze, która nie stoi na wysokim poziomie. Polskim kibicom powinna być znana z występów w Budowlanych Toruń Julia Kavalenka, młoda atakująca białoruskiego pochodzenia uznana za jedną z najzdolniejszych siatkarek młodego pokolenia.