- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Liga Mistrzów. Najpierw ZAKSA, następnie reprezentacja Polski
Jarosław Bińczyk Fot. cev.eu, 14 grudnia 2021
Pieć tysięcy kilometrów musiała pokonać drużyna Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle na mecz Ligi Mistrzów. Zagra w hali, w której w przyszłym roku reprezentacja Polski będzie bronić mistrzostwa świata.
W drugiej kolejce Ligi Mistrzów dwa polskie kluby zagrają na wyjazdach: we wtorek ZAKSA w Nowosybirsku z Lokomotiwem i Jastrzębski Węgiel z Knack Roeselare. Trzeci - Projekt Warszawa - w środę podejmie na Torwarze Ziraat Bankasi Ankara.
Najtrudniejsze zadanie czeka lidera PlusLigi. Kędzierzynianie już w sobotę wylecieli na Syberię, gdzie dotarli w niedzielę wieczorem. Ich mecz zacznie się o nietypowej porze, bo o godzinie 13 czasu polskiego. John Gordon Perrin, kanadyjski przyjmujący rosyjskiej drużyny, uważa, że sześć godzin różnicy czasu i długa podróż mogą odbić się na dyspozycji rywali. - W Lidze Mistrzów koncentrujemy się na meczach u siebie - dodaje Plamen Konstantinow, trener Lokomotiwu.
ZAKSA będzie pierwszą polską drużyną, która zagra w nowej hali w Nowosybirsku, której budowę ukończono w ubiegłym roku. Mogące pomieścić 5 tys. kibiców "Regionalne Centrum Siatkówki" jest największym i najnowocześniejszym obiektem w azjatyckiej części Rosji. To tam w sierpniu 2022 roku reprezentacja Polski rozegra mecze grupowe mistrzostw świata. Aleksander Śliwka, Kamil Semeniuk czy Marcin Janusz będą mogli przekonać się, jak gra się w nowym obiekcie.
Rywal jest silny, zajmujący drugie miejsce w rosyjskiej ekstraklasie. W tym sezonie przegrał tylko 2:3 z Zenitem Kazań. W kadrze ma mistrza olimpijskiego Iliasa Kurkajewa, a także doświadczonych: Serba Drażena Luburicia, byłego reprezentanta Rosji Siergieja Sawina, Pawła Krugłowa, Romana Martyniuka, a doskonałe recenzje zbiera 22-letni rozgrywający Konstantin Abajew. Przypomnijmy, że ZAKSA zaczęła rozgrywki od łatwego zwycięstwa nad Merkurem Maribor, a Lokomotiw przegrał we Włoszech z Cucine Lube Civitanovą 0:3.
Mistrz Polski w pierwszym spotkaniu w Lidze Mistrzów rozbił bułgarski Hebar Pazardżik. Drugi rywal jest silniejszy i doświadczony, bo regularnie występuje w europejskich pucharach. W przeszłości, już dość dalekiej, Knack Roeselare wielokrotnie mierzył się z polskimi drużynami, a wyniki nie zawsze były korzystne dla naszych klubów. Teraz jednak faworytem rywalizacji jest Jastrzębski Węgiel, mimo że musi radzić sobie bez mistrza olimpijskiego Stephane Boyera. Zastępujący do Jan Hadrava spisuje się jednak bardzo dobrze. Knack ostatnie spotkanie rozegrał 1 grudnia w Lidze Mistrzów (pokonał VfB Frierdichshafen 3:2). Mecz ligowy odwołał z powodu z obostrzeń pandemicznych wprowadzonych przez belgijski rząd.
W środę przed własnymi kibicami zaprezentuje się Projekt Warszawa. Podopieczni Andrei Anastasiego dwa tygodnie temu przegrali z Dynamem Moskwa tylko 2:3, mimo że polecieli do Rosji w dziesięcioosobowym składzie. Teraz wszyscy są gotowi do gry i raczej nie powinni mieć większych problemów z Ziraatem Bankasi Ankara. Turcy zaczęli rozgrywki od pokonania 3:0 Greenyarda Maaseik. Ich największą gwiazdą jest Oreol Camejo, kubański przyjmujący z rosyjskim paszportem, a trenerem Roberto Santilli, dobrze znany z pracy z Jastrzębskim Węglu, MKS-ie Będzin i Indykpolu AZS Olsztyn.
Lokomotiw Nowosybirsk - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, wtorek, godzina 13
Knack Roeselare - Jastrzębski Węgiel, wtorek, godzina 19
Projekt Warszawa - Zaraat Bankasi Ankara, środa, godzina 20:30
Wszystkie transmisje w Polsacie Sport
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej