Katarzyna Porębska, 3 sierpnia 2012

Kadra juniorów pod czujnym okiem trenerów Jacka Nawrockiego i Macieja Zendeła przygotowuje się do tegorocznych mistrzostw Europy rozgrywanych w Gdyni i Randers. Do 8 sierpnia będą przebywać w Spale, następnie zawodnicy udadzą się do Sofii, gdzie rozegrają mecze sparingowe z reprezentacją Bułgarii.

Kadra juniorów w środę późnym wieczorem spotkała się po krótkiej przerwie w Spale. Zawodnicy ciężko przygotowują się do tegorocznych mistrzostw Europy, które zostaną rozegrane 24.08 – 02.09 w Gdyni i Randers. 

Tydzień wcześniej podopieczni Jacka Nawrockiego i Macieja Zendeła rozegrali dwa mecze sparingowe z reprezentacją Rosji. Pierwsze spotkanie wygrali 4:1 - Reprezentacja Rosji jest praktycznie cała wymieniona łącznie ze sztabem trenerskim.  Pozostał tylko jeden środkowy i libero. Pierwszy mecz wygraliśmy 4:1. W pierwszych dwóch setach dobrze serwowaliśmy i stąd też wygrana do 18 i 16. Później Rosjanie zaczęli się rozkręcać i nie było już tak łatwo, ale daliśmy radę – powiedział Nikodem Wolański, rozgrywający reprezentacji Polski. 

Drugie spotkanie również na swoją korzyść rozstrzygnęli polscy zawodnicy. Mecz zakończył się wynikiem 3:2 - Drugi mecz był bardzo zacięty. Pierwsze trzy sety rozstrzygnęły się na przewagi, ale w tych końcówkach nieco lepsi byli nasi przeciwnicy, bowiem prowadzili w meczu 2:1. Jednak w czwartym secie udało nam się kontrolować grę i doprowadzić do tie-breaka. W tej ostatniej partii udało nam się postawić kilka punktowych bloków. Z czasem Rosjanie zaczęli popełniać błędy. Do tego my wykorzystaliśmy kontry i dzięki temu odnieśliśmy zwycięstwo – wyznał Wolański. 

Z Rosjanami biało-czerwoni przyjdzie się zmierzyć na tegorocznych ME. Obie drużyny spotkają się już w fazie grupowej.  - To, że wygraliśmy te dwa mecze nakręca nas jeszcze bardziej do dalszej pracy. To nie jest tak, że czujemy się lepsi od Rosjan, bo tak jak już wcześniej mówiłem sety na przewagi mogły skończyć się różnie. Mecze na ME będą zupełnie inne. Presja wyniku będzie ciążyć na obu zespołach.  A i Rosjanie będą bardziej zgraną drużyną niż teraz. Trzeba podkreślić, że są to zawodnicy o niesamowitych warunkach fizycznych. Trener Nawrocki przestrzegał nas przed tym, że Rosjanie to drużyna, która z dnia na dzień będzie coraz lepsza. Nie można ich zlekceważyć mimo osiągniętego wyniku w tych sparingach. Zrobimy jednak wszystko, aby w tym roku nie udało im się wyjść zwycięsko z potyczki z nami – zapowiada polski rozgrywający. 

Mecze sparingowe z Rosją zakończyły kolejny etap przygotowań kadry, która przez ostatnie dni przebywała w Krośnie. Po trzech dniach przerwy zawodnicy przybyli do Spały, gdzie będą przebywać do 8 sierpnia. - Od środy czeka nas tydzień treningów w Spale. Od 8-12 sierpnia będziemy przebywać w Sofii, gdzie rozegramy mecze sparingowe z Bułgarią. Nie mamy tej drużyny w swojej grupie, ale jest to ekipa, która wygrała z nami na ME kadetów, więc zrobimy wszystko, żeby pokazać, że jesteśmy teraz inną, lepszą drużyną – zakończył Nikodem Wolański.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej