Polki zagrają w Baku. Przeciwniczki? „Groźne i nieobliczalne”

Z Azerbejdżanem, Niemcami i Węgrami zagrają Polki w przyszłorocznych ME 2017. – Na wszystkich trzeba uważać – mówi Jacek Sęk, Wiceprezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej.

Z Azerbejdżanem, Niemcami i Węgrami zagrają Polki w przyszłorocznych ME 2017. – Na wszystkich trzeba uważać – mówi Jacek Sęk, Wiceprezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej.

Podczas czwartkowego losowania w Baku, reprezentacja Polska znalazła się w koszyku drugim. Nasz kraj wylosowała Azerska  znana rozgrywająca - Oksana Kurt.

- Z grupy możemy być zadowoleni. Stać nas na walkę o zwycięstwo, choć wszystkich rywali doceniamy – skomentował na gorąco Wiceprezes Jacek Sęk. – A nawet musimy powalczyć o  zwycięstwo, bo w następnej rudzie trafiamy na rywala z grupy C, a więc Rosję, Turcję, Bułgarię czy Ukrainę. Zwycięstwo w grupie pozwoli nam na uniknięcie najprawdopodobniej Rosji. Musimy uważać też na Niemki, które są zawsze groźne, Azerki będą gospodyniami, które publiczność poniesie na skrzydłach, a Węgierki są nieobliczalne. Mamy jednak odmłodzoną drużynę, która nie boi się nikogo i będziemy się mocno bić o każdego seta – dodał.

Przyszłoroczne ME odbędą się w Azerbejdżanie i Gruzji. Losowanie odbyło się w azerskiej stolicy - Baku. Grupa A, z Polską, będzie grać właśnie tam. Grupa B w gruzińskim Tbilisi z Gruzją, Włochami, Chorwacją  Białorusią. Grupa C ponownie w Baku z Rosją, Turcją, Bułgarią i Ukrainą, a grupa D w gruzińskich Ganii/Goygol z Serbią, Holandią, Belgią i Czechami.

ME rozpoczną się 20 września, rozgrywki grupowe zakończą się 23 września. Potem, 25 i 26 nastąpią baraże (między drużynami, które zajęły 2 i 3 miejsca w grupach), a od 27 września do 1 października ćwierćfinały (27-28 września), półfinały (30 września) i finał i o 3. miejsce (1 października). Od baraży wszystko odbywać się będzie w Baku.

Podczas losowania wszystko było uroczyste i nowoczesne, tak jak całe miasto. Oczywiście jeszcze nie czuć tutaj atmosfery mistrzostw, ale to miasto lubuje się w porządku, czystości i luksusie. Takie jest po prostu na co dzień i nie potrzeba do tego mistrzostw Europy. Mimo wszystko, podczas tej uroczystości z udziałem władz państwowych Azerbejdżanu, Gruzji i wszystkich najważniejszych w świecie kobiecej siatkówki, czuć było, że miasto jest zaszczycone tym wyróżnieniem. I już teraz można powiedzieć, że na pewno będzie tu super organizacja. Gospodarze muszą jedynie podszkolić wolontariuszy w znajomości języka angielskiego i wszystkich spraw, związanych z organizacją ME. Bo słabo mówię po angielsku i prawie na każde pytanie odpowiadają: nie wiem…

Od wczorajszego losowania do przyszłorocznych mistrzostw mają jeszcze jednak sporo czasu na naukę.

To jednak nie jest nasz problem. Trzymajmy kciuki, by nasze dziewczyny zagrały dobrze i zrobiły takie wrażenie, jak wielki kompleks Heydar Allyev Center z piękną, ogromną, nowoczesną halą i jeszcze nowocześniejszym muzeum i centrum kongresowym. Wtedy będzie bardzo dobrze.