FG fot. Piotr Sumara, 7 kwietnia 2021

PlusLiga: Jastrzębski Węgiel pierwszym finalistą

Siatkarze ze Śląska przyjechali do stolicy po zwycięstwo i awans do finału. Dokonali tego po ponad dwugodzinnym, czterosetowym meczu. Główne role odegrali zawodnicy, którzy weszli na boisko z ławki rezerwowych.

VERVA Warszawa ORLEN Paliwa – Jastrzębski Węgiel 1:3 (29:27, 27:29, 20:25, 24:26)

Już w trzeciej akcji meczu gospodarze zaprezentowali moc swojej najsilniejszej broni, przez blok nie byli w stanie przebić się Al Hachdadi i Fornal. Atak tego pierwszego jeszcze zaasekurowali jego koledzy, uderzenie Tomka Fornala zatrzymał punktowo Andrzej Wrona. Jastrzębski przyjmujący zrewanżował się w tym samym elemencie blokując Jana Króla na remis po 7. Po tej akcji trzy punkty z rzędu zdobyli goście i trener Anastasi poprosił o przerwę. Jego siatkarze zagrywką i blokiem odrobili straty doprowadzając do remisu 11:11. Po ataku Bartosza Kwolka gospodarze wyszli na prowadzenie 13:12. Do końca bardzo długiego seta trwała wyrównana gra, oba zespoły miały piłki setowe. Decydującą akcję na dwupunktową przewagę zakończył autowym atakiem Marokańczyk.

Nerwowy koniec seta przełożył się na mnóstwo emocji na boisku i tuż poza nim na początku drugiej partii. Zawodnicy i trenerzy przez dłuższy czas bardzo emocjonalnie reagowali na wydarzenia. Sportowo jastrzębianie osiągnęli przewagę, która po autowym ataku Superlaka wynosiła już 4:7. Gospodarze popełniali błędy w przyjęciu, mylili się w ataku ze skrzydeł. Goście mimo pięciopunktowego prowadzenia stracili głowę i po serii punktów przy zagrywce Igora Grobelnego był remis po 15. Piotr Nowakowski blokiem na Juriju Gladyrze zdobył prowadzenie 19:18, kolejny punkt warszawianie zdobyli po dotknięciu siatki przez Fornala. Gospodarze nie wykorzystali dwóch piłek setowych. W kolejnej końcówce na przewagi więcej zimnej krwi zachowali goście, którzy po kiwce Tomasza Fornala wyrównali stan meczu.

Yacine Louati i Jakub Bucki zostali na boisku i kontynuowali skuteczną grę w trzecim secie. Po drugiej stronie siatki swojego rytmu nie mógł złapać Bartosz Kwolek, którego zmienił Artur Szalpuk. Goście wykorzystali zamieszanie w szeregach rywali i wypracowali pięciopunktową przewagę. Gospodarze mimo wysiłków nie znaleźli recepty na skutecznie grających przeciwników.

Po zmianie stron mający nóż na gardle warszawianie rozpoczęli od prowadzenia 4:2. Dobrze spisywał się Artur Szalpuk, którego wspierał Michał Superlak. Gdy blokiem włączył się Piotr Nowakowski przewaga gospodarzy wzrosła do 9:5. Dzięki silnym zagrywkom i efektownym atakom Jakuba Buckiego goście doprowadzili do remisu po 13.  Atakujący Jastrzębskiego Węgla nie zwalniał ręki w kontrataku i wyprowadził swój zespół na dwupunktowe prowadzenie. Po drugiej stronie siatki opór stawiali Igor Grobelny i Artur Szalpuk, dzięki którym ponownie był remis po 19. Do końca trwała rywalizacja zmienników, z której z tarczą wyszedł Jakub Bucki serwując w piłce meczowej asa.

VERVA Warszawa ORLEN Paliwa: Trynidad De Haro, Król, Grobelny, Kwolek, Nowakowski, Wrona, Wojtaszek (L) oraz Superlak, Kozłowski, Szalpuk, Kowalczyk ; trener: Andrea Anastasi

Jastrzębski Węgiel: Kampa, Al Hachdadi, Szymura, Fornal, Wiśniewski, Gladyr, Popiwczak (L) oraz Louati, Bucki, Kosok, Tervaportti ; trener: Andrea Gardini

MVP: Jakub Bucki

Statystyki tutaj

 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej