Anna Daniluk, foto: FIVB, 4 czerwca 2018

Polacy wciąż liderami VNL

Świetna dyspozycja Polaków podczas dwóch pierwszych tygodni Siatkarskiej Ligi Narodów pozwoliła im utrzymać się na pozycji lidera tabeli. Pierwszeństwa w rozgrywkach nie odebrała im nawet porażka 1:3 z Niemcami.

Po pięć zwycięstw i jedną przegraną mają na swoim koncie trzy drużyny: Polska, Brazylia i USA. Nasi siatkarze i Canarinhos mają po piętnaście punktów, jednak biało-czerwoni mają o jeden mniej straconych setów. Podział punktów w starciu USA-Brazylia pozbawił obie drużyny możliwości objęcia prowadzenia w tabeli po drugim weekendzie. Skorzystali na tym Polacy, którzy pomimo przegranej z Niemcami w czterech setach utrzymali tytuł lidera.

Mecze w Łodzi biało-czerwoni rozpoczęli od sensacyjnie szybkiego starcia z Francją, której nie pozwolili ugrać nawet jednej partii. Choć Francuzi wystąpili bez Earvina Ngapetha, Jeni Grebennikova i Benjamina Toniutttiego, nie można odmówić Polakom fantastycznej siatkówki. Nasi siatkarze grali z dużym poświęceniem i zaangażowaniem, a przede wszystkim nie brakowało im pewności siebie i konsekwencji. Najwięcej punktów dla naszej ekipy zdobył Michał Kubiak (12). Drugiego dnia Polacy zmierzyli się z Chinami, jednak tu także nie pozwolili sobie na jakiekolwiek potknięcie. Mecz zakończył się w trzech partiach, a najskuteczniejszym graczem był Artur Szalpuk (16). Ostatnie spotkanie biało-czerwoni rozegrali z Niemcami, jednak to nasi zachodni sąsiedzi lepiej rozpoczęli mecz, a także umiejętnie wykorzystywali słabsze momenty Polaków i szczęście w końcówkach partii. Ostatecznie podopieczni Vitala Heynena przegrali mecz 1:3 (18:25, 21:25, 25:21, 27:25), a Belg uchronił się od swojej obietnicy fundowania piwa wszystkim kibicom za kolejny komplet punktów na koncie biało-czerwonych.

Teraz Polacy udali się do Osaki, gdzie już w piątek zmierzą się z Włochami, Japonią i Bułgarią. Na inaugurację nasi siatkarze zagrają z wicemistrzami olimpijskimi, którzy po sześciu meczach zajmują siódme miejsce (4-2). Drugiego dnia czeka ich stracie z gospodarzami i spotkanie z Philippem Blainem-drugim trenerem Japończyków. Azjaci podczas dwóch tygodni gier zanotowali trzy wygrane i trzy porażki, co pozwala im zająć dziewiąte miejsce. Na zakończenie trzeciego weekendu Polacy zagrają z Bułgarią, która uplasowała się na jedenastej lokacie (2-4). Wszystkie mecze biało-czerwonych dostępne będą na antenach Polsatu Sport.  

Wyniki II weekendu Siatkarskiej Ligi Narodów:

ŁÓDŹ, POLSKA

Polska – Francja 3:0 (25:19, 25:20, 25:22)

Chiny – Niemcy 1:3 (25:23, 18:25, 22:25, 21:25)

Polska – Chiny 3:0 (25:19, 25:18, 25:21)

Niemcy – Francja 0:3 (21:25, 18:25, 23:25)

Polska – Niemcy 1:3 (18:25, 21:25, 25:21, 25:27)

Francja – Chiny 2:3 (25:16, 22:25, 21:25, 25:16, 13:15)

SOFIA, BUŁGARIA

Australia – Rosja 1:3 (18:25, 19:25, 25:18, 22:25)

Bułgaria – Serbia 2:3 (17:25, 25:23, 25:23, 25:21, 14:16)

Rosja – Serbia 2:3 (25:20, 23:25, 23:25, 25:22, 12:15)

Bułgaria – Australia 0:3 (23:25, 23:25, 24:26)

Serbia – Australia 3:2 (25:23, 25:19, 20:25, 25:27, 15:9)

Bułgaria – Rosja 0:3 (17:25, 15:25, 21:25)

GOIANIA, BRAZYLIA

Japonia – USA 2:3 (25:23, 25:13, 18:25, 20:25, 10:15)

Brazylia – Korea 3:0 (25:21, 25:19, 25:19)

Brazylia – Japonia 3:0 (26:24, 25:19, 25:20)

Korea – USA 0:3 (23:25, 21:25, 11:25)

Korea – Japonia 2:3 (29:27, 19:25, 25:16, 26:28, 12:15)

Brazylia – USA 3:2 (21:25, 20:25, 25:19, 25:20, 20:18)

SAN JUAN, ARGENTYNA

Kanada – Włochy 3:1 (22:25, 27:25, 25:23, 25:16)

Argentyna – Iran  2:3 (25:21, 22:25, 22:25, 26:24, 9:15)

Iran – Włochy 0:3 (23:25, 18:25, 20:25)

Argentyna – Kanada 1:3 (22:25, 18:25, 26:24, 23:25)

Iran – Kanada 1:3 (23:25, 22:25, 25:21, 21:15)

Argentyna – Włochy 3:0 (25:19, 33:31, 25:20)

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej