Od 13 do 16 czerwca w Jurmali europejskie reprezentacje siatkarek i siatkarzy plażowych będą walczyć w finałe Beach Nations Cup, czyli Pucharu Narodów, będącego europejskimi kwalifikacjami olimpijskimi i ostatnią szansą na wywalczenie biletu do Paryża. Występ w Jurmali mają zapewniony zwyciężczynie i zwycięzcy ubiegłorocznych grup - w tym gronie są również reprezentantki Polski - a dołączą do nich zwycięzcy tegorocznych grup.
W poniedziałek Europejska Konfederacja Piłki Siatkowej (CEV) rozlosowała grupy tegorocznej fazy wstępnej i przedstawiła gospodarzy zmagań. O przepustki do finałowego turnieju, które wywalczą tylko triumfatorzy grup, zagra 27 drużyn mężczyzn i 24 zespoły kobiet. Polscy siatkarze plażowi trafili do grupy D, której gospodarzem jest Turcja, a dokładniej Balikesir, gdzie od 17 do 19 maja rozgrywany będzie turniej grupowy. Rywalami Biało-Czerwony oprócz reprezentantów gospodarzy będą Portugalczycy, Rumunii, Słowacy i Szkoci.
Przypomnijmy, na igrzyskach olimpijskich wystąpią 24 duety siatkarzy i 24 pary siatkarek plażowych, a każdy kraj może być reprezentowany maksymalnie przez dwie pary mężczyzn i dwie pary kobiet. Do 10 czerwca zawodnicy i zawodniczki walczą o punkty rankingowe i na podstawie rankingu bilety na igrzyska wywalczy 17 par. Miejsca w turnieju olimpijskim zapewnili sobie już ubiegłoroczni mistrzowie świata (Czesi i Amerykanki) oraz po jednej parze gospodarzy igrzysk - Francji. Ostatnie olimpijskie przepustki będą do wywalczenia w kwalifikacjach kontynentalnych - z każdego turnieju po jednej kwalifikacji dla swojego kraju wywalczą zwycięzcy. W Europie, miejsce dotychczasowego Pucharu Kontynentalnego zajął Nations Cup - Puchar Narodów, który po raz pierwszy rozgrywany był w sezonie 2022, a edycja 2023-2024 została jednocześnie kontynentalnymi kwalifikacjami olimpijskimi.
W Beach Nations Cup siatkarki i siatkarze plażowi występują w drużynach składających się z dwóch par danej płci. Mecz pomiędzy danymi reprezentacjami składa się tak naprawdę z dwóch lub trzech meczów - ten trzeci traktowany jest jak złoty set. Udział w finałach Beach Nations Cup kobiet zapewniony mają obok Polek, gospodynie - Łotyszki, Francuzki, Niemki, Włoszki, Holenderki i Szwajcarki, a w zmaganiach mężczyzn Łotysze, Austriacy, Francuzi, Włosi, Holendrzy, Norwegowie, Szwedzi i Szwajcarzy.
