Podsumowanie 24. kolejki PlusLigi

W od piątku do poniedziałku rozegrano mecze 24. kolejki PlusLigi.

Zawodnicy katowickiego GKS-u nie potrzebowali wiele czasu by bez strat pokonać na wyjeździe Aluron Virtu CMC Zawiercie. Jurajscy Rycerze prowadzili nieznacznie na starcie drugiego i zdecydowanie w początku trzeciego seta, ale to świetnie zagrywający katowiczanie szybko odzyskiwali kontrolę nad spotkaniem.

Trefl Gdańsk po wyrównanej grze urwał jastrzębianom tylko jednego seta, w czym spora zasługa Pawła Halaby. Pozostałe partie wygrali gospodarze (3:1), choć gdańszczanie mieli też szansę na zamknięcie w trzeciego seta. ZAKSA bez fajerwerków, ale skutecznie doprowadziła do zwycięstwa w meczu z Cuprumem Lubin. Najwyższą skuteczność w przyjęciu po stronie mistrzów Polski pokazał Aleksander Śliwka, który był też drugim najlepiej punktującym zawodnikiem ZAKSY (niekoniecznie natomiast błyszczał na zagrywce).

Trzypunktowe (3:1) zwycięstwo MKS-u Będzin nad bydgoską Visłą poważnie zwiększyło jego szanse na utrzymanie się w PlusLidze. Grająca bez Artura Szalpuka Skra nie zdołała pokonać walecznego zespołu z Suwałk, choć po pierwszym secie, przegranym przez Ślepsk Malow Suwałki do 16, prognozy na resztę spotkania wyglądały inaczej.

Mecz w Warszawie zakończył się pod dyktando gospodarzy (3:1), Indykpolowi zabrakło argumentów w ataku, a VERVA Warszawa ORLEN Paliwa pozostaje liderem PlusLigi. 24. Kolejkę zamknęło poniedziałkowe spotkanie Czarnych Radom z Asseco Resovią. Gospodarze podnieśli się po ostatnich trzech przegranych i bez straty seta pokonali słabo dysponowanych rzeszowian.

Wyniki 24. kolejki PlusLigi:

Aluron Virtu CMC Zawiercie - GKS Katowice  0:3 (22:25, 22:25, 19:25)
Jastrzębski Węgiel - Trefl Gdańsk  3:1 (21:25, 25:19, 25:21, 25:20)
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Cuprum Lubin  3:1 (25:21, 23:25, 25:12, 25:21)
MKS Będzin - BKS Visła  3:1 (25:21, 19:25, 25:19, 25:20)
Ślepsk Malow Suwałki - PGE Skra Bełchatów  3:1 (16:25, 25:22, 25:21, 28:26)
VERVA Warszawa ORLEN Paliwa - Indykpol AZS Olsztyn  3:1 (25:21, 25:17, 18:25, 25:18)
Cerrad Enea Czarni Radom - Asseco Resovia Rzeszów 3:0  (25:15, 25:17, 25:19)