Podsumowanie 2022: Młodzieżowe reprezentacje mężczyzn

Zakończenie roku miało złoty kolor nie tylko dla żeńskich reprezentacji młodzieżowych. O równie dobrym finiszu 2022 roku mogą mówić reprezentanci Polski do lat 17, którzy w gruzińskim Gori wywalczyli pierwsze miejsce mistrzostw Europy Wschodniej (EEVZA).

Reprezentacja Polski na turnieju w Gori straciła dwa sety w meczu z Ukrainą, która uplasowała się ostatecznie na drugim miejscu. Pozostałe spotkania (z Azerbejdżanem, Łotwą, Estonią i Gruzją) Polacy wygrali po 3:0, a wraz ze złotym medalem wywalczyli też kwalifikację do przyszłorocznych mistrzostw Europy w Podgoricy. - Innej opcji nie braliśmy pod uwagę. Chcieliśmy mieć siedem miesięcy na spokojną pracę organizacyjną i szkoleniową - podkreślał trener Biało-Czerwonych Artur Łoza.

Sukces nie wziął się znikąd: - Drogę do zwycięstwa w Gori rozpoczęliśmy w wakacje 2020 roku podczas Kampów Siatkarskich Ośrodków Szkolnych w Białej Podlaskiej - przypomniał szkoleniowiec. - Przez ten czas przez kadrę przewinęło się około pięćdziesięciu zawodników.

Nie był to jedyny sukces w młodzieżowym, męskim wydaniu tego sezonu. Srebrnym medalem dla Polski zakończyły się mistrzostwa Europy U20 we Włoszech. Prawo do uczestnictwa w kontynentalnym czempionacie zeszłoroczni mistrzowie świata do lat 19 wywalczyli na początku kwietnia, podczas turnieju kwalifikacyjnego w Toruniu. Prowadzona przez Michała Bąkiewicza kadra wywiązała się z zadania śpiewająco, pokonując po drodze Ukrainę, Hiszpanię oraz Turcję.

Do głównej imprezy sezonu młodzi siatkarze rozpoczęli przygotowania już pod okiem nowego szkoleniowca – Mateusza Grabdy. Pierwszym ważnym sprawdzianem był występ w XVI Letnim Olimpijskim Festiwalu Młodzieży Europy (EYOF) w Bańskiej Bystrzycy, gdzie w fazie grupowej Polacy zmierzyli się kolejno z Belgią, Turcją i Czechami, wygrywając jedno spotkanie, a ostatecznie pokonując 3:1 reprezentację Niemiec w meczu o 5. miejsce.

W rozgrywanej we wrześniu we Włoszech imprezie docelowej Biało-Czerwoni mieli zarówno wspaniałe chwile koncertowego grania, jak i trudne momenty. W fazie grupowej przegrali jedynie decydujący o pierwszym miejscu tej fazy mecz z gospodarzami turnieju i to z nimi przyszło im zmierzyć się w wielkim finale. Ten był niezwykle emocjonujący i zacięty. Polska przegrywała z Włochami 0:2, jednak nasi siatkarze pokazali charakter, doprowadzając do tie-breaka. Tu lepsi byli rywale. Indywidualnie wyróżniono trzech naszych reprezentantów: Jakuba Majchrzaka (przyjmujący), Tytusa Nowika (atakujący) i Kajetana Kubickiego (rozgrywający). - Przegraliśmy, ale zespół walczył i zasłużył na szacunek oraz słowa uznania. Wszyscy cieszymy się ze srebrnego medalu – powiedział Mateusz  Grabda, dla którego drużyny to zwycięstwo oznacza też awans do przyszłorocznych mistrzostw świata.

Medalem w 2022 roku pochwalić może się także najstarsza reprezentacja Polski z ograniczeniem wiekowym „U”. Prowadzona przez Daniela Plińskiego Reprezentacja Polski do lat 22 wywalczyła brąz podczas rozgrywanych po raz pierwszy w historii mistrzostw kontynentu w tej kategorii wiekowej. Miejscem lipcowych zmagań ośmiu najlepszych drużyn Europy była Arena Jaskółka w Tarnowie. Biało-Czerwoni w walce o miejsce na najniższym stopniu podium pokonali Turcję 3:1. W fazie grupowej zmierzyli się wcześniej z Francją, Serbią i Austrią, wygrywając bez straty seta dwa spotkania, a przegrywając po tie-breaku z Francuzami. Taki sam wynik miał półfinałowy mecz z reprezentacją Włoch.

- Nie dopuszczaliśmy do głowy myśli o tym, że w starciu o brąz będzie powtórka z półfinału. Wiedzieliśmy, że zarówno my, jak i reprezentacja Turcji jesteśmy wyczerpani, ale większa koncentracja była po naszej stronie i to wszystko zaowocowało zwycięstwem - powiedział Karol Urbanowicz, wybrany najlepszym środkowym europejskiego czempionatu. Indywidualną nagrodę otrzymał także przyjmujący Michał Gierżot. W wielkim finale ME U22 Włosi pokonali 3:1 Francuzów.

- Trzeci set na przewagi. Czwartego ukradliśmy Turkom swoją dobrą grą, bo postawiliśmy na ryzyko na zagrywce i trafiliśmy - najpierw Michał Gierżot, a później Karol Urbanowicz i wygraliśmy. Nie jest łatwo po takim meczu, jak był w sobotę, wyjść i walczyć o medal. Wiem o tym. Czuliśmy, że byliśmy bardzo blisko finału i tego złotego medalu, ale czasem tak jest w sporcie. Nie można mieć wszystkiego. Jeżeli przegrywa się półfinał, to trzeba walczyć o brąz i smakuje on wtedy jak złoto - oceniał medalowe spotkanie trener Daniel Pliński.

Gorzej w kontynentalnym czempionacie wypadła niestety kadra U18. Po obiecujących, zwycięskich meczach sparingowych przeciwko Brazylii i efektownych wygranych na początku turnieju ME, w tym przeciwko broniącej tytułu Serbii, były niewątpliwie nadzieje na dobry wynik, mimo że grupa Polaków do łatwych nie należała. Niestety, im dłużej trwały mistrzostwa, tym gorzej szło młodym siatkarzom. W ostatnim występie w Tbilisi zmierzyli się z Czechami, których pokonali w meczach sparingowych. Tym razem przegrali po tie-breaku, ostatecznie plasując się na 8. miejscu, bez awansu do mistrzostw świata.