- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Podsumowanie 2020: znakomity początek sezonu na plaży
Eugeniusz Andrejuk, fot. FIVB, Krzysztof Banot, 31 grudnia 2020
Początek sezonu 2020 w siatkówce plażowej, który mał być olimpijskim, rozpoczął się znakomicie. Grzegorz Fijałek i Michał Bryl w pięknym stylu wygrali KATARA BEACH VOLLEYBALL CUP DOHA 2020 - turniej z cyklu World Tour, który miał rangę czterech gwiazdek. W finale wygrali z meksykańskim duetem Josue Gaston Gaxiola i Jose Luis Rubio 2:1 (16:21, 21:19, 15:11). W tym turnieju wystartowali również Piotr Kantor i Bartosz Łosiak, którzy wycofali się z rywalizacji z powodu kontuzji jednego z zawodników
Późniejsze informacje związane z zawodami na piasku zostały zdominowane przez pandemię koronawirusa. Turnieje, łącznie z tymi w igrzyskach Tokio, były w tym roku odwoływane lub tak jak olimpijskie przekładane. Nie został m.in. rozegrany turniej World Touru w Warszawie.
Na naszym kontynencie najważniejsze zawody odbyły się w łotewskiej Jurmali, gdzie we wrześniu rozegrano mistrzostwa Europy. W finałowych meczach Niemki Behrens/Tillmann przegrały ze Szwajcarkami Heidrich/Vergé-Dépré 1:2 (21:18, 14:21, 16:18), a Norwegowie Mol/Sørum zwyciężyłi Rosjan Krasilnikowa/Stojnowskiego 2:0 (21:19, 21:15). Mikołaj Miszuk i Michał Bryl zakończyli swoje zmagania w drugiej rundzie, natomiast Piotr Kantor i Bartosz Łosiak po walce w trzeciej ulegli włoskiemu duetowi Nicolai/Lupo 1:2 (19:21, 21:19, 16:18). Wygrana dałaby im przepustkę do strefy medalowej. Najlepszy polski duet kobiecy Monika Brzostek/Aleksandra Gromadowska zajął miejsca 9-16.
ME rozgrywano w trudnych warunkach atmosferycznych. Były przerwy spowodowane sztormem i przypływem, które w znacznym stopniu zniszczyły przygotowane obiekty w Jurmali. Organizatorzy po spotkaniu i dyskusji z zawodnikami zdecydowali się przenieść rozgrywki na jeden dzień, na obiekt znajdujący się w pobliżu Rygi (Ruukki). - Nowy obiekt, na pewno duże zaskoczenie. Dla organizatorów duży plus, że sobie poradzili z tą sytuacją, bo naprawdę nie była dla nich łatwa. Obiekty poprawne, bardzo dobre do gry - mówił Bartosz Łosiak.
Przed startem w Jurmali Łosiak z Kantorem odnieśli cenny sukces w holenderskim Utrechcie. Zajęli trzecie miejsce w turnieju King of the Court 2020. Wygrali Szwajcarzy Marco Krattiger i Florian Breer, którzy wyprzedzili Andersa Mola i Christiana Soruma z Norwegii. W turnieju żeńskim najlepsze okazały się Brazylijki Agatha Bednarczuk i Duda Lisboa.
Życie na siatkarskiej plaży całkowicie nie zamarło z powodu koronawirusa, a w Polsce letną porą było wręcz momentami aktywne. Najważniejszą imprezą nad Wisłą były ORLEN Mistrzostwa Polski w Mysłowicach. Poprzedni czempionat rozegrano tam w 2017 roku. I tym razem Ośrodek Sportów Letnich „Słupna”, przy ul. Stadionowej 7 spisał się bez zarzutu. W tym roku obchodziliśmy jubileusz 20-lecia zorganizowania pierwszego turnieju na szczeblu centralnym w tym mieście. W 2000 roku siatkówka plażowa debiutowała w programie Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży. W kolejnych dwóch dekadach na miejscowych boiskach grały największe światowe gwiazdy. Tutaj zaczynały się piękne siatkarskie kariery.
W finałach MP Katarzyna Kociołek i Agata Ceynowa pokonały Monikę Brzostek i Aleksandrę Gromadowską 2:0 (24:22, 21:19) , a Kantor z Łosiakiem przegrali z Michałem Brylem i Mikołajem Miszczukiem 0:2 (11:21, 20:22).
W sierpniu w Białymstoku finiszowała Plaża Open. Na miejscowych Dojlidach zgromadzili się licznie kibice, którzy podobnie jak zresztą w pozostałych miastach cyklu spisali się na medal. Gorący doping, ciekawe zabawy, atmosfera siatkarskiego święta. Tak w skrócie można opisać to, co działo się na trybunach przy głównym boisku. Plaża Open, w tym wyjątkowo krótkim, aczkolwiek bardzo intensywnym sezonie zorganizowała cztery turnieje: w Kołobrzegu, Cieszynie, Myślenicach oraz Białymstoku.
Obsada cyklu była najmocniejsza w historii, w czterech turniejach zagrali medaliści mistrzostw świata, mistrzostw Europy, uczestnicy Igrzysk Olimpijskich oraz wielokrotni medaliści turniejów World Tour. Kantor, Łosiak, Szałankiewicz, Kądzioła, Prudel, Brzostek, Gromadowska, nazwiska te mówią same za siebie. Fani przyznawali, że byli świadkami jednego z najlepszych tourów w historii.
Pod koniec września mieliśmy prawdziwe powody do radości. W tureckim Izmirze odbyły się mistrzostwa Europy U22, w których wystartowały dwa polskie duety Mikołaj Miszczuk i Miłosz Kruk oraz Mateusz Lesiecki i Jakub Kurowski. W fazie grupowej doszło do bratobójczego starcia, z którego zwycięsko wyszli Miszczuk i Kruk. Ta „dwójka” pokonała także w grupie E niemiecki zespół Pfretzschner/Sowa oraz hiszpański team Saucedo/Rosa i dzięki temu bezpośrednio znalazła się w najlepszej „16”. Tam w zaciętym spotkaniu pokonali austriacką parę Kopschar/Pascariuc P., czym zapewnili sobie miejsce w ćwierćfinale. Dwa kolejne bardzo wyrównane mecze: ćwierćfinał z Włochami Marchetto/Dal Corso i półfinał z Niemcami Wüst/Schneider dały Polakom szanse gry o złoto ME U22. Po pełnym walki finale czempionatu musieli jednak uznać wyższość Rosjan Gusev/Shustrov i tym samym cieszyć się z tytułu wicemistrzów Starego Kontynentu w swojej kategorii wiekowej.
CEV ME U22 Mężczyzn - Izmir 2020:
Kruk/Miszczuk – Saucedo/Rosa ESP 2:1 (16:21, 21:17, 23:21)
Kruk/Miszczuk – Lesiecki/Kurowski POL 2:0 (21:10, 21:13)
Pfretzschner/Sowa GER – Kruk/Miszczuk 0:2 (14:21, 22:24)
Kopschar/Pascariuc P. AUT – Kruk/Miszczuk 2:0 (21:19, 25:23)
Kruk/Miszczuk – Marchetto/Dal Corso ITA 2:0 (24:22, 21:18)
Wüst/Schneider GER – Kruk/Miszczuk 1:2 (17:21, 21:15, 12:15)
Kruk/Miszczuk – Gusev/Shustrov 0:2 (18:21, 20:22)
Międzynarodowa Federacja Piłki Siatkowej (FIVB) opublikowała już projekt kalendarza w siatkówce plażowej na następny sezon. - Jeżeli nic nie ulegnie zmianie, to chcielibyśmy mieć pierwszy start w Dausze w marcu - powiedział trener kadry mężczyzn, Grzegorz Klimek.
W MP i ME oraz wiosennych i letnich zgrupowaniach kadry mężczyzn nie brał udziału partner Michała Bryla - Grzegorz Fijałek, który wcześniej pomyślnie przeszedł operację prawego barku i powoli dochodzi do normalnej dyspozycji. - Z rekonwalescencją Grzegorz Fijałka nie śpieszymy się. Mamy dużo czasu, żeby nasz zawodnik osiągnął pełną sprawność - zakończył trener Grzegorz Klimek.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej