- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Podrascianin: Polska to siatkarski kraj
Justyna Żółkiewska, fot.Piotr Sumara, Adrian Sawko, 25 sierpnia 2017
Reprezentacja Serbii w meczu na PGE Narodowym, w obecności 65 407 kibiców pokonała Polskę w trzech setach. To był rewanż Serbów za porażkę sprzed trzech lat podczas inauguracji mistrzostw świata.
pzps.pl: Gratulacje udanego początku mistrzostw. Doświadczenia z graniem na stadionie, których macie już trochę, pomogły wam dobrze wejść w mecz?
Marko Podrascanin: Dokładnie tak. Po trzech latach znowu nasi polscy przyjaciele robią sobie z nas taki żarcik (śmiech), znowu gramy na PGE Narodowym, ale okey w końcu wszyscy jesteśmy przyjaciółmi, dobrze znamy się z klubów, a na szczęście udało nam się dobrze wejść w to spotkanie. Nasza obrona i nasz blok miały duży wpływ na taki a nie inny wynik. Generalnie, to jesteśmy drużyną, która nie ma problemów z atakiem więc jeśli dodamy do tego dobrą obronę wyjdzie nam 3:0 przeciwko tak mocnej drużynie jaką jest Polska.
Mam wrażenie, że wasza zagrywka była też znacznie bardziej regularna.
Odkąd dowiedzieliśmy się, że zagramy na stadionie w takich warunkach i z taką publicznością, zdecydowaliśmy się, żeby nie zwracać uwagi na fanów. Wiemy, że Polska to siatkarski kraj, gdzie to chyba sport narodowy. Gratuluję wam fanów, bo przyszli na mecz tak licznie. Musieliśmy o nich zapomnieć i zachować się jakbyśmy grali u siebie, a to nastawienie przyniosło nam bardzo dobry wynik.
Udało się wam dokonać sportowej zemsty?
Dokładnie tak. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że wygrana tutaj daje nam praktycznie udział w ćwierćfinale.
Gra dla kontuzjowanego Marko Ivovicia dodaje wam trochę do sportowego poziomu?
Jasne, że tak. To ważne ogniwo naszego zespołu MVP poprzedniego finału Ligi Światowej, który zakończyliśmy złotem. Całą drużyną, wraz ze sztabem gramy nie tylko dla siebie, dla kraju i dla flagi, ale też trochę dla Marko, bo to ważny zawodnik.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej