- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- PlusLiga: wiele niewiadomych w walce o utrzymanie
Eugeniusz Andrejuk, fot. Wojtek Borkowski, 3 kwietnia 2018
Emocjonująco zapowiada się finisz sezonu zasadniczego PlusLigi. Co prawda ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zapewniła już pierwszą lokatę w tabeli, ale cały czas trwa walka o miejsca 2-6, gwarantujące rywalizację o mistrzostwo Polski. Również na ciekawy finisz zanosi się w grze o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Smutny los degradacji dotknął już Dafi Społem Kielce. Kto drugi spadnie obok tego zespołu? Na razie piątnasty jest BBTS Bielsko-Biała z dziewiętnastoma punktami, który do czternastej Łuczniczki Bydgoszcz traci dwa punkty. Kto uniknie udziału w barażach? Trzynasty jest MKS Będzin 29 pkt. Miejsca poza strefą zagrożoną zajmują Espadon Szczecin 32 i Aluron Virtu Warta Zawiercie 33. Jednak zarówno szczecinianie jak i zawiercianie nie mogą czuć się bezpiecznie.
Bardzo trudne mecze na zakończenie sezonu zasadniczego PlusLigi mają do rozegrania siatkarze z Będzina. W ostatniej kolejce ulegli Jastrzębskiemu Węglowi 0:3. - Chcieliśmy powtórzyć wynik z pierwszego meczu (3:2), jednak tym razem rywal był znacznie silniejszy. Nie mieliśmy argumentów, by wygrać - przyznał po tej porażce Rafael Araujo, atakujący MKS, cytowany na stronie internetowej będzińskiego klubu.
Brazylijczyk, zajmujący obecnie siódme miejsce wśród najlepiej punktujących (420) i atakujących (356) PlusLigi, najmocniej spośród wszystkich będzińskich siatkarzy dał się we znaki drużynie z Jastrzębia-Zdroju. - Fizycznie czuję się bardzo dobrze. Jestem zadowolony z możliwości regularnej gry i pomagania chłopakom - mówił zawodnik.
W Wielki Piątek Rafael Araujo zdobył 15 punktów, lecz nie wystarczyło to nawet do wygrania seta. - Jastrzębski Węgiel dobrze wszedł w mecz, szybko złapał swój rytm, dzięki czemu później grało mu się łatwiej. Próbowaliśmy się przeciwstawić, poprawić grę, ale bez odpowiedniego efektu - dodał atakujący.
Po serii piątkowych spotkań sytuacja w tabeli będzińskiego zespołu mocno się skomplikowała. MKS ponownie znalazł się w newralgicznej strefie, z której w ostatnich dwóch kolejkach będzie mu się bardzo ciężko wydostać. - Każdy kolejny mecz jest dla nas najważniejszy, więc teraz skupiamy się na tym z Asseco Resovią Rzeszów. W nim będziemy musieli wznieść się na wyżyny swoich możliwości, ponieważ tylko wygrana przedłuży nasze szanse na zakończenie sezonu zasadniczego na bezpiecznym miejscu - zakończył siatkarz z Ameryki Południowej.
Program spotkań zespołów z miejsc 11-15 w dwóch ostatnich kolejkach PlusLigi:
29. kolejka:
Espadon Szczecin - Jastrzębski Węgiel (6.04, godz. 19.00)
MKS Będzin - Asseco Resovia Rzeszów (7.04, godz. 18.00)
Dafi Społem Kielce - Aluron Virtu Warta Zawiercie (9.04, godz. 18.00 - TV)
30. kolejka:
Indykpol AZS Olsztyn - MKS Będzin (15.04, godz. 14.45)
Asseco Resovia Rzeszów - Espadon Szczecin (15.04, godz. 14.45)
Aluron Virtu Warta Zawiercie - BBTS Bielsko-Biała (15.04, godz. 14.45 - TV).
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej