PlusLiga: PGE Skra chce w Bielsku-Białej zapewnić drugie miejsce

Święta, święta i po świętach. Siatkarze PGE Skry po trzech dniach wolnego są już w Bełchatowie, gdzie przygotowują się do dwóch ostatnich kolejek fazy zasadniczej PlusLigi. 7 kwietnia zmierzą się na wyjeździe z BBTS-em Bielsko-Biała, a 14 kwietnia przed własną publicznością z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle. I na ten drugi hitowo zapowiadający się mecz rozpoczęła się sprzedaż biletów (szczególy na www.skra.pl)

- Te trzy dni to dla nas bardzo dużo, nie pamiętam, kiedy ostatni raz mieliśmy tyle wolnego. Głowa odpoczęła, ciało również, do tego czas spędzony z rodzina. Jestem gotowy na najważniejszą cześć sezonu - mówi Bartosz Bednorz cytowany na stronie internetowej bełchatowskiego klubu.

We wtorek i środę bełchatowianie będą trenować dwukrotnie, w czwartek odbędą jedne zajęcia, a w piątek po porannym treningu wyjadą do Bielska-Białej. Tam już w sobotę mogą zapewnić sobie awans do półfinału mistrzostw Polski. Stanie się tak, gdy z BBTS-em wygrają minimum dwa sety.  

- Skupiamy się na naszym najbliższym meczu, jakim jest Bielsko, chcemy zdobyć tam komplet punktów i spokojne zapewnić sobie drugie miejsce – zapowiada przyjmujący PGE Skry.

Szansę na walkę o medale będzie miało aż sześć najwyżej sklasyfikowanych ekip. Dwie najlepsze drużyny uzyskają automatyczny awans do półfinału, a ekipy z miejsc 3-6 będą walczyły o dwa pozostałe miejsca. Na ten moment pewna gry w półfinale jest już ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (1 miejsce - 74 pkt), PGE Skra jest druga (66 pkt). Lokaty premiowane awansem do ćwierćfinału zajmują Trefl Gdańsk (57), ONICO Warszawa (54), Jastrzębski Węgiel (53) oraz Indykpol AZS Olsztyn (52),