PlusLiga: mistrz Polski przegrał w Rzeszowie

Asseco Resovia Rzeszów pokonała PGE Skra Bełchatów 3:1 (23:25, 25:17, 25:23, 25:22) w meczu dziewiętnastej kolejki PlusLigi.

Goście ponownie przystąpili do spotkania bez swoich kontuzjowanych zawodników, czyli Mariusza Wlazłego (wchodzi jedynie na podwyższenie bloku), Artura Szalpuka, Milada Ebadipoura, Davida Fiela Rodrigueza oraz Patryka Czarnowskiego. Ostatnio bardzo dobrze spisują się jednak Piotr Orczyk i Milan Katić, którzy ponownie wybiegli w pierwszym składzie.

W pierwszym secie PGE Skra przechyliła szalę zwycięstwa w końcówce i wygrała 25:23. Drugi nie poszedł już po myśli mistrzów Polski. To Asseco Resovia seryjnie zdobywała punkty, a już przy stanie 5:2 trener Roberto Piazza poprosił o czas. Jednak wciąż widoczny był brak dobrego przyjęcia, przez co PGE Skra nie mogła wyprowadzić dobrego ataku. Choć bełchatowianie starali się przełamać, to nie było to takie proste. Ostatecznie to Asseco Resovia zwyciężyła 25:17 i wyrównała stan meczu.

Kolejny set był wyrównany, ale z czasem to znów Asseco Resovia zaczynała dominować i wygrała. Gospodarze na czele z Thibaultem Rossardem (MVP meczu), grali bardzo dobrze. Choć mistrzowie Polski mieli okazję, żeby się przełamać i wrócić na zwycięską ścieżkę, to jej nie wykorzystali.

Rzeszowianie w dalszym ciągu mają szansę na awans do play off. Być może wygrana z PGE Skrą doda im wiary we własne siły i pozwoli odnieść kolejne zwycięstwa.

Relacja punkt po punkcie: http://pls-web.dataproject.com/Livescore_Adv.aspx?ID=27890

Statystyki: http://pls-web.dataproject.com/MatchStatistics.aspx?ID=1054&mID=27890&Page=S