PlusLiga: cenne punkty Espadonu Szczecin

Sensacja w Gdańsku. Espadon Szczecin pokonał Trefla 3:1 (25:21, 22:25, 25:18, 27:25) w meczu ósmej kolejki PlusLigi. Goście zagrali bardzo dobry mecz. MVP spotkania wybrano Barłomieja Klutha.

- Po raz kolejny przekonujemy się, że poziom PlusLigi jest wyrównany i w wielu meczach trudno jest wskazać faworyta - mówi były trener męskiej reprezentacji Polski, Waldemar Wspaniały. - Trefl był faworytem, ale goście nie przestraszyli. Zaprezentowali dużo ambicji, woli walki oraz oczywiście dobrej gry. Zresztą Espadon, prowadzony przez młodego trenera Mieszko Gogola, od początku sezonu prezentuje skuteczną grę.

Waldemar Wspaniały podkreślił też dużą odporność psychiczną szczecińskich siatkarzy. Przy stanie 24:22 Espadon miał dwie piłki meczowe i choć ich nie wykorzystał, to niebawem wygrał decydujące akcje. - Siatkarze Espadonu mieli naprawdę dużo powodów do radości - zakończył Waldemar Wspaniały.

W drugim piątkowym meczu ósmej kolejki Jastrzębski Węgiel pokonał borykające się z kontuzjami Cuprum Lubin 3:0 (25:17, 25:17, 25:18). MVP został jeden z naszych najzdolniejszych atakujących Maciej Muzaj.

Kibiców elektryzował pojedynek Muzaja i Łukasza Kaczmarka, którzy w sezonie reprezentacyjnym rywalizowali między sobą o miejsce w dwunastce na LOTTO EUROVOLLEY POLAND 2017. Tamten wyścig wygrał zawodnik Cuprum, ale tym razem wyższe noty zdobył Muzaj.

W sobotę rozegrane zostaną kolejne mecze, w których m.in. mistrz kraju i lider tabeli Zaksa Kędzierzyn-Koźle podejmie ONICO Warszawa. Czy gospodarze stracą pierwsze punkty w tym sezonie?

- Spodziewam się bardzo dobrego meczu. ONICO ma w składzie kilku dobrych graczy. Ostatnio prezentowało zwyżkę formy. Z kolei Zaksa to zespół bez słabych punktów. Ma dwie zagraniczne gwiazdy najwyższej światowej klasy - Benjamina Toniuttiego i Sama Deroo. Ciekawym nabytkiem jest Maurice Torres. Pozostali zawodnicy wyjściowego składu to sami reprezentanci Polski - zakończył Waldemar Wspaniały.