Eugeniusz Andrejuk, 8 października 2017

PlusLiga: bardzo dobry mecz w Jastrzębiu

Po sobotnim spotkaniu Asseco Resovii Rzeszów z Zaksą Kędzierzyn-Koźle (1:3) dziś zaprezentowały się dwa kolejne zespoły z czołówki PlusLigi. Brązowy medalista z ubiegłego sezonu pokonał wicemistrza kraju PGE Skrę Bełchatów 3:1 (25:21, 23:25, 27:25, 25:20). MVP został Hidalgo Oliva.

- Było to bardzo dobre i wyrównane spotkanie. Jednym z wyróżniających się graczy był Maciej Muzaj. Pewnie atakował i na początku, i w końcówkach setów. Oba zespoły rozegrały swój pierwszy mecz w sezonie i od razu zobaczyliśmy znakomitą walkę. Dobrze to wróży na przyszłość - powiedział Dyrektor Pionu Sportu i Szkolenia w Polskim Związku Piłki Siatkowej, Włodzimierz Sadalski.

PGE Skra miała problemy zwłaszcza z powstrzymaniem Olivy, który zanotował w tej partii aż 71% skuteczności w ataku! Sporo krwi napsuł rywalom także w drugim secie. Żółto-czarni pewnie zmierzali do wyrównania stanu rywalizacji (16:19), kiedy w polu serwisowym pojawił się właśnie lider jastrzębian. Oliva popisał się fantastyczną serią na zagrywce – posłał 5 asów i w pojedynkę wyprowadził gospodarzy na prowadzenie 22:19. Podopieczni trenera Roberto Piazzy wyszli jednak z opresji. W końcówce udanie zaatakowali Mariusz Wlazły i wprowadzony na boisko Nikolay Penchev, a rywali dwukrotnie zatrzymał Srećko Lisinac.

Losy trzeciej odsłony widowiska także rozstrzygnęły się w końcówce. Bełchatowianie długo odrabiali straty, co udało się dopiero przy zagrywkach Szymona Romacia (22:22). Tym razem jednak „pościg” nie zakończył się happy endem i po grze na przewagi partię wygrali gospodarze. W czwartym secie przewaga jastrzębian była wyraźniejsza. Odskoczyli już na początku i pewnie kontrolowali grę.

 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej