PlusLiga: Trefl Gdańsk górą w Jastrzębiu-Zdroju

Jastrzębski Węgiel – Trefl Gdańsk 1:3 (25:14, 21:25, 23:25, 14:25)

Po autowych atakach Schulza i Szalpuka gospodarze prowadzili 5:1. Blok gospodarzy na Mateuszu Mice dał kolejny punkt, po którym trener Anastasi poprosił o przerwę. Jastrzębianie kontynuowali uważną grę, wykluczając Artura Szalpuka, którego zmienił Wojciech Ferens. Gospodarze spokojnie doprowadzili do końca pierwszej partii po skutecznym uderzeniu z lewego skrzydła Jasona De Rocco.

Drugi set rozpoczął się od gry „punkt za punkt”. Gdańszczanie zdołali zbudować przewagę przy zagrywce Schulza i Szalpuka. Gdy gospodarze dzięki udanym kontratakom Macieja Muzaja odrobili część strat (14:16) trener Andrea Anastasi poprosił o przerwę. Goście po zepsutej zagrywce Lukasa Kampy wyrównali stan meczu.

Po najdłuższej i najbardziej spektakularnej akcji Maciej Muzaj atakiem wyprowadził gospodarzy na prowadzenie 4:1. Gdańszczanie doprowadzili do remisu po 14. Po autowym ataku De Rocco wyszli na prowadzenie 14:16. Dramatycznej końcówki nie było, bo Maciej Muzaj nadepnął linię trzeciego metra przy piłce setowej dla Gdańska.

W ostatnim secie trener De Giorgi o pierwszą przerwę poprosił gdy jego zespół przegrywał 9:11. O drugą , gdy po udanej kontrze Artura Szalpuka przegrywali 11:16. Goście nie stracili koncentracji wywożąc cenne zwycięstwo z Jastrzębia.

 Jastrzębski: Kampa, Muzaj, Oliva, Kosok, De Rocco, Sobala, Popiwczak (L) oraz Ernastowicz, Boruch 

Trefl: Szalpuk, Mika, Nowakowski, Schulz, Sanders, Grzyb, Olenderek (L) oraz Ferens, Majcherski (L), Jakubiszak, Kozłowski, Niemiec