Marcin Nikiel - SMS Szczyrk, 28 września 2014

Na kilka dni do Szczyrku zawitał selekcjoner kadry siatkarek, Piotr Makowski. W sobotę wziął udział w inauguracji przeniesionej z Sosnowca do COS OPO w Szczyrku żeńskiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego a potem oglądał inauguracyjny mecz siatkarek SMS Szczyrk w II lidze. Funkcjonowanie placówki w sposób rozsądny i w znakomitych warunkach ocenia bardzo optymistycznie w kontekście przyszłości.

Na kilka dni do Szczyrku zawitał selekcjoner kadry siatkarek, Piotr Makowski. W sobotę wziął udział w inauguracji przeniesionej z Sosnowca do COS OPO w Szczyrku żeńskiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego  a potem oglądał inauguracyjny mecz siatkarek SMS Szczyrk w II lidze. Funkcjonowanie placówki w sposób rozsądny i w znakomitych warunkach ocenia bardzo optymistycznie w kontekście przyszłości.

Nie sposób nie zacząć od mistrzostw świata siatkarzy. Jakie są Pana spostrzeżenia?
Na pewno wszyscy cieszymy się z mistrzostwa świata chłopaków. To wydarzenie na skalę nie tylko naszego kraju, ale też Europy i świata. Polakom potrzeba wiary w siebie. Siatkarze dają taką nadzieję, że gdy się porządnie pracuje, wierzy w swoje marzenia, to można naprawdę sporo osiągnąć.

Trwa czempionat kobiecy, ale nie ma w nim reprezentacji Polski. Czego nam dziś brakuje?
 Wielu rzeczy nam brakuje. Patrząc personalnie to na dziś brakuje takich przyjmujących, które będą „napierały” na starsze zawodniczki regularnie występując w szóstkach swoich zespołów. Myślę, że potrzebujemy czasu, by grać lepiej. Lepsze są od nas nie tylko europejskie zespoły. Przez osiem lat bardzo mało młodych, perspektywicznych zawodniczek grało w klubowych szóstkach i decydowało o grze swoich zespołów.

Rozpoczęła się przebudowa kadry pod pana wodzą. Jakie są dalsze etapy?
Pojawiły się młode dziewczyny, jak Malwina Smarzek, Agnieszka Kąkolewska czy Ola Wójcik. W dalszym ciągu poszukujemy przede wszystkim przyjmujących, które wedrą się na parkiety ligowe i odegrają znaczącą rolą. Jesteśmy na etapie zmiany pokoleniowej. Ta zmiana następuję z pomocą doświadczonych zawodniczek, bez których awans do ME byłby bardzo trudny. Wielkie słowa uznania dla tych siatkarek, które zdecydowały się pomóc, bo dzięki temu możemy zagrać w Mistrzostwach Europy. Chcielibyśmy oprzeć kadrę o takie zawodniczki, które są w stanie ciężko trenować przez cztery, pięć miesięcy w sezonie reprezentacyjnym.

W Szczyrku funkcjonuje teraz Szkoła Mistrzostwa Sportowego. Będzie pan śledził zapewne to, co dzieje się w szkole. Ma tu powstać faktycznie takie zaplecze naszej „dorosłej” kadry?
Przykład idzie tu z męskiej siatkówki. Trenerzy mogli wybierać tu z grona wielu młodych, ambitnych zawodników, którzy stworzyli wspólnie z doświadczonymi siatkarzami zespół mistrzów świata. Ale to nie przypadek. Bo odgrywają kluczowe role w swoich klubach i czekają w kolejce, by dostać szansę gry w reprezentacji Polski. Spójrzmy na przyjmujących – Winiarski, Mika, Kubiak, Buszek, Waliński, Wierzbowski, Kurek, Bartman… Wszyscy to zawodnicy grający w czołowych polskich klubach. Mamy nową szkołę, która jest kontynuacją tej w Sosnowcu, ale też jednocześnie takim nowym rozdaniem. Wierzę w to, że zapoczątkujemy tu nowy, pozytywny etap w żeńskiej siatkówce. 
Staraniem dyrektora Grzegorza Wagnera działania ukierunkowane są tak, aby szkolić na poszczególnych pozycjach. I jest to moim zdaniem rozwiązanie dobre. Jeśli przyjrzymy się rozgrywającym, to w okresie ostatnich ośmiu tylko Asia Wołosz przebiła się na tej pozycji w ligowym zespole. Bardzo potrzebujemy następnych dziewczyn. Ważnym elementem szkoły jest to, że drugi trener reprezentacji Polski Wiesław Popik jest czynnym uczestnikiem szkolenia w SMS PZPS w Szczyrku. Tego brakowało dotychczas. Mam nadzieję, że współpraca zaowocuje pozyskanie nowych zawodniczek do kadry seniorskiej.

W Centralnym Ośrodku Sportu w Szczyrku są bardzo dobre warunki do rozwoju.
Szanując to, co zrobiła szkoła w Sosnowcu przyznam, że warunki, które oferuje COS w Szczyrku gwarantują realizację pełnego programu szkoleniowego. Do dyspozycji jest tu hala z trzema boiskami, za chwilę powstanie następna. Jest też basen, stadion, siłownia – wszystko w rewelacyjnych warunkach klimatycznych. Sprzyjające są także warunki hotelowe. Start tej szkoły wróży nadejście optymistycznych czasów w żeńskiej siatkówce. Na takie wszyscy czekamy.

 

 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej