-
- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- Piotr Gruszka: Spodek to magiczny obiekt
Katarzyna Porębska, 10 kwietnia 2017
Piotr Gruszka w reprezentacji Polski rozegrał 450 meczów. Po zakończeniu kariery został trenerem BBTS Bielsko-Biała, a w tym sezonie prowadzi GKS Katowice. Jego zespół w tegorocznych rozgrywkach PlusLigi rozgrywał mecze w katowickim Spodku. W tej samej hali zagrają drużyny grupy D EUROVOLLEY POLAND 2017. - To magiczny obiekt – mówi Gruszka.
Piotr Gruszka to rekordzista jeśli chodzi o występy w kadrze narodowej. Z polską drużyną wywalczył srebrny medal mistrzostw świata (2006), złoty i brązowy medal mistrzostw Europy (2009, 2011) i brązowy medal Ligi Światowej (2011).
Po zakończeniu kariery sportowej zdecydował się zostać trenerem. W sezonie 2014/15 prowadził BBTS Bielsko-Biała. Z kolei po roku przerwy postanowił kontynuować swoją pracę w GKS-ie Katowice. To właśnie w stolicy górnego Śląska, Mieście-Gospodarzu EUROVOLLEY POLAND 2017 wspólnie ze swoimi podopiecznymi pisze nową historię siatkówki w najwyższej klasie rozgrywek.
- Widzimy wspólny projekt tworzenia siatkówki, która na stałe może zagościć w Spodku. Myślę, że mając taką halę, atmosferę i historię, warto z niej korzystać na takim wysokim poziomie – mówił z jednym wywiadów Piotr Gruszka.
GKS Katowice praktycznie cały sezon rozgrywał swoje mecze w Hali Sportowej Szopienice. Wyjątkiem były spotkania w Spodku, Hali, która gościła największe imprezy sportowe rangi międzynarodowej od Ligi Światowej, kwalifikacji olimpijskich, poprzez kolejne edycje Memoriału Huberta Jerzego Wagnera oraz niezwykłem FIVB Mistrzostwa Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn Polska 2014, podczas których reprezentacja Polski pod wodzą Stephane'a Antigi sięgnęła po złoty medal.
W tym roku Katowice będą Miastem-Gospodarzem fazy grupowej EUROVOLLEY 2017 z udziałem reprezentacji Belgii, Francji, Holandii i Turcji a później po dwóch spotkań play off i ćwierćfinałów.
- To obiekt magiczny. Wiem co mówię, bo doświadczyłem tego na własnej skórze. Teraz cieszę się, że ta hala wpisuje się w sportowy życiorys siatkarzy GKS-u. Ktoś kiedyś powiedział, po jednym z meczów, że Spodek odleciał. Chciałbym, żeby ta historia się powtórzyła przy współudziale naszego zespołu. Wierzę, że to kiedyś nastąpi! – wyznał szkoleniowiec.
W ostatnim czasie Spodek był świadkiem niepowtarzalnych derbów Śląska z udziałem GKS-u Katowice i Jastrzębskiego Węglach. Na trybunach hali często nazywanej mekką polskiej siatkówki zasiadło blisko 5 tysięcy kibiców.
- Rozegraliśmy wielkie derby Śląska w katowickim Spodku. To było wielkie wydarzenie. Uważam, że należy to rozwijać i kontynuować. Oczywiście za tym musi iść jakość, ale na pewno wszyscy będziemy nad tym ciężko pracowali – podkreślił na koniec Gruszka.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej