- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- ORLEN MP w Toruniu - finały, jakich nie było
Datuta Rękawica, Plaża Gotyku, 5 września 2019
Niczym mrugnięcie okiem minęły cztery dni od zakończenia ORLEN Mistrzostw Polski w Siatkówce Plażowej Toruń 2019, rozgrywanych w ramach projektu Bella Plaża Gotyku Toruń 2019. W ubiegłą sobotę poznaliśmy nowe mistrzynie Polski, którymi zostały Monika Brzostek i Aleksandra Gromadowska, a w niedzielę rozdano medale w turnieju męskim, w którym najlepsi okazali się Grzegorz Fijałek i Michał Bryl. Po 1000 ton piasku, który tworzył stadion główny imprezy nie ma już śladu, a toruński turniej przeszedł do historii.
Tegoroczne zmagania w gotyckim wydarzeniu toczyły się od czerwca aż do 1 września. To tego dnia rozdano ostatnie laury i odegrano po raz drugi w historii Mazurka Dąbrowskiego. Pierwszy raz kibice zebrani na Rynku Nowomiejskim mogli go usłyszeć po sobotnich meczach finałowych kobiet. Wszystko dlatego, że rozegrano najważniejszy krajowy turniej w tym sezonie, tj. ORLEN Mistrzostwa Polski w Siatkówce Plażowej Toruń 2019. Były one wisienką na torcie jubileuszowej edycji Bella Plaży Gotyku, która zawitała na Rynek Nowomiejski już po raz dziesiąty. Był to wyjątkowy turniej, okraszony fantastyczną grą wszystkich par. W zawodach, ze względu na kontuzje, nie zagrały dwie czołowe pary - Kantor/Łosiak i Wojtasik/Kociołek. To jednak nie wpłynęło na jakość, ani widowiskowość gry. Tak wysokiego poziomu rywalizacji, jak ta z ostatnich dni w Toruniu finały mistrzostw Polski nie miały od dawna.
W turnieju siatkarzy najlepsi okazali się Grzegorz Fijałek i Michał Bryl. Duet Orlen Teamu nie miał w finale łatwej przeprawy, ale walką do samego końca zapewnił sobie końcowy sukces. - Na początku chłopaki postawili nam bardzo wysoko poprzeczkę. Muszę się przyznać, że w pewnym momencie już przestałem wierzyć, że uda nam się to wygrać. Dzięki Bogu Grzesiek jest tym doświadczonym graczem i potrafi wyjść z niejednej opresji. Cieszę się, że mogę się od niego uczyć - podsumował Michał Bryl.
Jeden z finałowych rywali - Jakub Szałankiewicz grał z kontuzją, która bardzo mocno ograniczała jego możliwości. Mimo to pierwsza część meczu należała właśnie do srebrnych medalistów. - Maciek Rudol bardzo mocno pomagał Kubie. Na początku pierwszego seta tak zagrywał, że nie potrafiliśmy poradzić sobie z przyjęciem - zdradził Bryl. - Tak naprawdę wygraliśmy przegrany mecz. W pierwszym secie chłopaki zdominowali zagrywkę i obronę. Cóż mogę powiedzieć, cieszymy się, że w tych trudnych momentach podnosimy się i wygrywamy - dodał Grzegorz Fijałek, dla którego to piąty w karierze złoty medal mistrzostw Polski. - W Toruniu grałem nie pierwszy raz. Pamiętam, jak przyjechałem tu jakieś pięć - sześć lat temu. To był pierwszy turniej w mojej karierze. Już wtedy wiedziałem, że w tym miejscu będzie na pewno jakiś większy turniej, bo organizacja jest na najwyższym poziomie - zakończył młody blokujący Michał Bryl.
Wśród siatkarek najlepsze okazały się Monika Brzostek i Aleksandra Gromadowska. Dla tej pierwszej to już siódme mistrzostwo Polski w karierze, skromniejszy dorobek ma blokująca duetu. - To jest moje pierwsze mistrzostwo Polski, dwa razy zajęłam też trzecie miejsce. To jest podsumowanie naszego sezonu i naszej ciężkiej pracy - powiedziała zadowolona Aleksandra Gromadowska. Kadrowa dwójka do finału dotarła z prawej strony drabinki, ale większa liczba rozegranych spotkań tylko nakręcała jej grę. Brzostek i Gromadowska w większości starć nie miały sobie równych, choć w meczu finałowym stoczyły ciekawy bój z drugim reprezentacyjnym duetem Wachowicz/Gruszczyńska. - To było coś nowego dla finałów mistrzostw Polski, grać w takim niezwykłym miejscu na Rynku Nowomiejskim w Toruniu. To piękna rzecz móc funkcjonować z siatkówką w samym centrum miasta, z boiskiem na rynku i wśród fantastycznych kibiców z Torunia. Siatkówka plażowa goni siatkówkę halową z coraz lepszym skutkiem. Finał był bardzo fajny - podsumował prezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej, Jacek Kasprzyk. Zarówno w sobotę, jak i w niedzielę przyznano także nagrodę specjalną dla najlepszej zawodniczki i najlepszego zawodnika turnieju. Odebrali je Aleksandra Gromadowska i Jakub Szałankiewicz.
W trakcie finałów ORLEN Mistrzostw Polski Toruń 2019 odbyły się liczne wydarzenia dodatkowe. Dzieci brały udział w akademii siatkówki - Bella Happy Kids Camp, a w sobotę przed meczami medalowymi rozegrano Mecz Gwiazd. Zaproszeni goście zostali podzieleni na dwie ekipy: ZAKSĘ i Skrę. Na boisko główne wybiegli: Edward Skorek, który był trenerem tej pierwszej, a pod swoją pieczą miał: Łukasza Kaczmarka, Łukasza Wiśniewskiego i Dominika Witczaka. Po drugiej stronie siatki stanęli: Kamil Droszyński, Kacper Piechocki oraz Jakub Bednaruk, który był grającym trenerem tego zespołu. Całe spotkanie sędziowane było przez ikonę polskiej siatkówki kobiet - Katarzynę Skowrońską-Dolata, która dała się namówić i sama również ostatecznie zagrała w meczu. To jednak nie wszystko, przed dekoracją najlepszych par w turnieju siatkarek doszło do wyjątkowego wydarzenia.
Wręczone zostały odznaczenia Wybitnego Reprezentanta PZPS. Odebrali je: Monika Brzostek (362 występy w reprezentacji), Grzegorz Fijałek (526 występów), Michał Kądzioła (443 występy), Mariusz Prudel (544 występy) i Jakub Szałankiewicz (445 występów). Cały dochód uzyskany ze sprzedaży biletów na ORLEN Mistrzostwa Polski w Siatkówce Plażowej Toruń 2019 przekazany zostanie na rzecz Fundacji Herosi.
ORLEN Mistrzostwa Polski w Siatkówce Plażowej Toruń 2019:
podium kobiet:
1. Monika Brzostek / Aleksandra Gromadowska
2. Aleksandra Wachowicz / Jagoda Gruszczyńska
3. Agata Ceynowa / Martyna Kłoda
podium mężczyzn:
1. Grzegorz Fijałek / Michał Bryl
2. Maciej Rudol / Jakub Szałankiewicz
3. Michał Kądzioła / Marcin Ociepski
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej