Jerzy Sasorski - Rzecznik ZIS Kraków, fot. Mateusz Chwajoł, ZIS Kraków, fot. Michał Łapczyński, archiwum ZIS Kraków, 30 sierpnia 2018

ORLEN MP w Krakowie: faworytki w opałach!

Jagoda Gruszczyńska i Aleksandra Gromadowska, które przyjechały do Krakowa na ORLEN Mistrzostwa Polski w Siatkówce Plażowej z jasno postawionym celem zdobycia medalu.

Już w pierwszym dniu turnieju musiały się mocno napracować w swoim drugim czwartkowym występie przeciwko doświadczonej parze Magdalena Szczytowicz/Michalina Tokarska. Ostatecznie wygrały  2:1 (21:14, 24:26, 15:11) i nadal liczą się w rywalizacji o tytuł mistrzowski. Przed rokiem w Mysłowicach, Gruszczyńska – razem z Kingą Kołosińską – sięgnęła po „złoto”, a Gromadowska – w duecie z Katarzyną Kociołek – po „brąz”.  

Po wysoko wygranym secie, nie wydawało się, że drugi będzie tak trudny – przyznała Jagoda Gruszczyńska. - W końcówce udało nam się dogonić przeciwniczki, miałyśmy nawet piłkę meczową w górze. Do tie-breaka doprowadziłyśmy na własne życzenie. Wiemy, że jesteśmy tutaj faworytkami, ale każdemu mogą zdarzyć gorsze momenty. Taki jest sport. Mnie osobiście cieszy, że mamy w Polsce coraz więcej dobrych zespołów. Przez cały sezon był bardzo wysoki poziom spotkań. Tu, w finałach mistrzostw drużyny z podium przegrywają pierwsze mecze. Myślę, że sporo się będzie działo, bo chętnych na medale jest znacznie więcej niż medali.  Ważne, że poziom sędziowania jest wysoki i możemy być pewne sprawiedliwych werdyktów. Miłym zaskoczeniem jest także pogoda. Spoglądamy na prognozy. Dziś o 14:00 zapowiadano burzę, tymczasem świeciło słońce. Podobają mi się zmiany w ustawieniu boisk i to, że jest boisko główne. Pomiędzy boiskami wyznaczono strefę aktywności i atrakcji, co sprawi, że wiele osób będzie przemieszczało. Nie trzeba siedzieć w jednym miejscu.

Jagoda Gruszczyńska odniosła się jeszcze do licznych rotacji w składach ekip :– To są moje siódme mistrzostwa Polski i w każdych grałam  z inną partnerką.

Ciężko odniesione zwycięstwo nad Szczytowicz i Tokarską Aleksandra Gromadowska skomentowała tak: –  Zaważyło chyba to, że dziewczyny były bardziej zmęczone niż my. Jesteśmy trochę młodsze i może to dało nam odrobinę szczęścia. One też zrobiły parę głupich błędów, potrafiłyśmy to wykorzystać. Na tym nie koniec trudnych meczów, bo startuje aż pięć teamów z kadry, znamy się doskonale, dlatego jestem pewna ciekawego turnieju i atrakcyjnych widowisk. Będzie co oglądać!

W piątek rozpoczną zmagania panowie, mistrzostwa w Krakowie potrwają do niedzieli.

ORLEN Mistrzostwa Polski w Krakowie online: http://www.siatkowkaplazowa.krakow.pl/final-orlen-mistrzostw-polski-w-siatkowce-plazowej-krakow-2018-relacja-tekstowa?category=598&hl=pl

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej