Olimpijski awans był priorytetem

- Olimpijski awans był priorytetem i konsekwetnie zmierzaliśmy do jego realizacji - powiedział Dyrektor Pionu Sportu i Szkolenia w Polskim Związku Piłki Siatkowej Włodzimierz Sadalski. - Nasze działania szkoleniowe i sportowe były podporządkowane turniejowi kwalifikacyjnemu w Gdańsku.

Polska pierwszego dnia turnieju w Gdańsku pokonała Tunezję 3:0, następnie po fantastycznym meczu wygrała z Francją 3:0 i w niedzielę postawiła kropkę nad i zwyciężając Słowenię 3:1. Awans został wywalczony w znakomitym stylu.

- Awans został zdobyty za pierwszym podejściem. Zawodnicy zagrali znakomity mecz z Francją, a dziś ze Słowenią zaprezentowali charakter. Pokazali, że potrafią walczyć pod presją. Teraz mamy spokój i prawie rok na skupianie się na igrzyskach w Tokio. I nie ma co owijać w bawałnę chcemy zdobyć medal i Polskę stać na to - zakończył Włodzimierz Sadalski.

Środkowy reprezentacji Polski Mateusz Bieniek podkreślił po meczu, że Słoweńcy dziś nie mieli nic do stracenia. - W pierwszej partii mocno zagrywali, ale później z naszą grą było już lepiej. Na medal olimpijski czekamy już bardzo długo, a nasz zespół jest gotowy do walki o najwyższe cele. Oby tylko zdrowie dopisywało. Teraz mamy kolejny cel mistrzostwa Europy i sam zgłoszę trenerowi swoją gotowość na ten czempionat - podkreślił Mateusz Bieniek.

Po zakończeniu zwycięskiego meczu ze Słowenią polscy siatkarze pozostali jeszcze na płycie Ergo Areny. - Dziękuję Gdańskowi, wolontariuszom i wszystkim organizatorom. Polscy kibice są najlepsi - powiedział trener Vital Heynen. Ponad dziesięć tysięcy fanów podziękowało reprezentacji, śpiewając "Polska, biało-czerwoni."

Kapitan reprezentacji Polski Michał Kubiak otrzymał maskotkę, potwierdzającą wywalczenie olimpijskiego awansu. - Dziękujemy za doping, jesteście wspaniali. Na pewno stać nas na jeszcze lepszą grę- powiedział Michał Kubiak.