Od 9:14 do 16:14. Emocje i wygrana w Dąbrowie Górniczej.

W pierwszym z dwóch test-meczów w Dąbrowie Górniczej reprezentacja kobiet w siatkówce pokonała Niemcy 3:2.

W tym tygodniu cztery reprezentacyjne zespoły w siatkówce kobiet, które od 1 maja w kwalifikacyjnym turnieju w Ankarze będą walczyć o jedną olimpijską nominację do igrzysk w Londynie rozgrywały bądź rozgrywają w naszym kraju kontrolne mecze międzypaństwowe. W środę w Mielcu Rosjanki grały z Chorwatkami, w Dąbrowie Górniczej w czwartek, pierwszy raz w tym roku, pokazały się biało-czerwone. Podopieczne trenera Alojzego Świderka w pierwszym z dwóch test-meczów zagrały z Niemkami. O ile „Sborna” ograła Chorwatki pewnie 3:0 i następnie także w kolejnych dwóch setach dodatkowych, o tyle nasze panie – także rozgrywając pięć partii, okazały się lepsze, wygrywając 3:2.

Potyczka z Niemkami miała okresy gry efektownej oraz momenty prostych błędów, a w końcówce także swoją dramaturgię, dwie pierwsze partie wygrane przez biało-czerwone zwiastowały szybkie, efektowne zwycięstwo, ale w trzecim i czwartym secie zaczęły się problemy. Tie break to już był istny horror. Rzadko się zdarza na tym poziomie sportowym zespołów, by ostatnią partię wygrała drużyna przegrywająca…  już 9:14. A tak właśnie stało się w przypadku naszych pań.

Decydującego seta Polki zaczęły fatalnie, wicemistrzynie Europy odskoczyły na wstępie na trzy punkty, a lekko zmęczona widowiskiem publiczność, chyba już przekonana o przegranej, przestała nawet reagować na to, co dzieje się na boisku. Było już wspomniane 14:9 dla Niemek i stała się rzecz niebywała. Polki, także przy ogromnym szczęściu, zdobywały punkt po punkcie, atakowały z determinacją, kapitalnie w broniły. Sala oszalała, gdy Katarzyna Skowrońska-Dolata trafiła w pole i w beznadziejnej sytuacji wyprowadziła zespół na 15:14 dla biało-czerwonych. Po chwili Angelina Gruen została zablokowana przez Annę Werblińską. To był niebywały pościg i wygrany piąty set 16:14. Po meczu dziewczęta dostały wielkie brawa. Trener Świderek powiedział, że nazwiska 12 zawodniczek, które pojadą do Ankary, ogłosi w najbliższą sobotę. W piątek – w Dąbrowie Górniczej rozegrany zostanie drugi mecz zespołów Polski i Niemiec.

Katarzyna Skowrońska-Dolata: - Bardzo dziękuję publiczności w Dąbrowie. Była wspaniała,  a końcówka meczu okazała się niesamowita. Wszystkie ciężko pracowałyśmy w Szczyrku, forma powinna nadejść we właściwym momencie. Cieszę się, że ponownie gram w reprezentacji. Co do turnieju w Ankarze, powiem, że jedziemy walczyć, stawka jest wyrównana.    

Polska - Niemcy 3:2 (25:23, 25:18, 23:25, 16:25, 16:14)

Polska: Katarzyna Skorupa, Katarzyna Skowrońska-Dolata, Agnieszk  Bednarek-Kasza, Berenika Okuniewska, Anna Werblińska, Izabela Żebrowska, Paulina Maj (libero), oraz Joanna Kaczor, Joanna Wołosz, Mariola Zenik (libero), Karolina Kosek, Kinga Kasprzak

Niemcy: Kathleen Weiss, Anne Matthes, Christiane Fuerst, Maren Brinker, Angelina Gruen, Corina Sschuske-Voigt, Lenka Duerr (libero), oraz Regina Burchardt, Denise Hanke, Heike Beier, Nadia Schaus.