Jolanta Kaczorowska, 18 lipca 2017

Ociepski/Łukasik: kontynuować dobrą passę

W ostatni weekend w ramach Lewiatan Beach Ball Przysucha 2017 został rozegrany Puchar Polski mężczyzn w siatkówce plażowej. Zwycięzcami turnieju zostali Marcin Ociepski i Piotr Łukasik.

Mimo nieobecności ubiegłorocznych triumfatorów Pucharu Polski Macieja Rudola i Michała Bryla oraz zdobywców drugiego miejsca Dominika Witczaka i Mateusza Radojewskiego, turniej w Przysusze stał na bardzo wysokim poziomie. Do rywalizacji stanęło dwadzieścia siedem par, które przez trzy dni rywalizowały o finał Pucharu Polski. Zwycięstwo odnieśli prezentujący w tym sezonie wysoki poziom sportowy Marcin Ociepski i Piotr Łukasik. W finale pokonali w trzech setach parę Michał Kądzioła i Bartłomiej Malec. Mecz mógł zakończyć się w dwóch setach, jednak prowadzący w spotkaniu Ociepski/Łukasik w końcówce drugiej partii popełnili kilka błędów i o zwycięstwo musieli walczyć w trzecim secie.

- Warto było grać tie-breka dla tak fantastycznej publiczności. Dla nas osobiście było to fajne wydarzenie. W drugim secie mieliśmy w górze kilka piłek meczowych, ale niestety nie skończyliśmy ich. Ale to i tak my jesteśmy szczęśliwi, bo mamy Puchar Polski. Co więcej można dodać? - cieszył się po zakończeniu turnieju Piotr Łukasik, a jego partner Marcin Ociepski dodał:

- Mogliśmy wygrać w dwóch setach, ale popełniliśmy kilka błędów w końcówce drugiego seta i koledzy z przeciwnej drużyny dogonili nas i wygrali te patię. Mecz zakończył się tie-breakiem. Myślę jednak, że dla widowni to było super przeżycie. Do Przysuchy przyjechały wszystkie czołowe pary z Polski i turniej stał na bardzo wysokim poziomie, ale to my cieszymy się ze zwycięstwa w Pucharze Polski.

Zwycięzcy Pucharu Polski od początku sezonu prezentują wysoką formę i każde zawody, w których startują kończą na podium. Zawodnikom zostały jeszcze dwa turnieje do rozegrania w tym sezonie.

- Cieszymy się że ta dobra forma utrzymuje się od początku sezonu. Wygraliśmy już cztery turnieje w tym sezonie, więc czujemy się już bardzo mocni. Zostają nam jeszcze zawody w Białymstoku oraz finały w Mysłowicach - powiedział Marcin Ociepski.

- Zostały dwa turnieje, więc jeszcze powalczymy. Będziemy chcieli kontynuować naszą dobrą passę. Jeżeli władze klubu BBTS Bielsko-Biała pozwolą mi pojechać na turniej do Wrześni, to też tam zagramy - zakończył Piotr Łukasik, który 30 lipca rozpoczyna treningi z klubem PlusLigi.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej