rozmawiał Filip Grądek / fot. Piotr Sumara, 17 listopada 2019

O awans do ME: rozmowa z trenerem reprezentacji Polski U17 Andrzejem Peciem

Już za tydzień siatkarki reprezentacji Polski do lat 17 wezmą udział w pierwszej rundzie kwalifikacji do CEV Mistrzostw Europy U17 2020. Turniej kwalifikacyjny w ramach Wschodnioeuropejskiego Związku Siatkówki (EEVZA) zostanie rozegrany 25-28 listopada 2019 r. w Tbilisi (Gruzja). O przygotowującej się do zawodów drużynie (i nie tylko) rozmawialiśmy z jej szkoleniowcem Andrzejem Peciem.

pzps.pl: - Dla sporej części z przygotowujących się do kwalifikacji dziewcząt nie będzie to pierwsze doświadczenie reprezentacyjne?

Trener Reprezentacji Polski U17 Andrzej Peć: - Można powiedzieć, że połowa zawodniczek ma już pewne doświadczenie jeśli chodzi o mecze kontrolne, towarzyskie, czy oficjalne – mam na myśli turniej kwalifikacyjny do mistrzostw Europy do lat 16. To jest grupa zbudowana na bazie tych zawodniczek, które w kwietniu tego roku w Twardogórze walczyły o awans do ME U16. Dołączyło do niej kilka perspektywicznych dziewczyn, które w tamtym czasie nie znalazły się w gronie siatkarek walczących o awans do ME, a teraz taką szansę dostały.

- Większość z nich rozpoczęła w tym roku naukę w SMS PZPS?

- Tak, można powiedzieć, że większość tych dziewczyn to świeżo upieczone uczennice Szkoły Mistrzostwa Sportowego. Trzy uczennice były w szkole wcześniej, bo rok wcześniej rozpoczęły edukację. Do zawodniczek SMS Szczyrk dołączyły takie, które na co dzień trenują w swoich klubach i razem przygotowujemy się do turnieju.

- Od jak dawna reprezentacja trenuje razem?

- Pracę z tą grupą zaczęliśmy od połowy lipca, podczas letnich zgrupowań. Przez trzy zgrupowania przez kadrę przewinęło się ponad 20 zawodniczek – zarówno kandydatek do SMS, jak i siatkarek, które po okresie zgrupowań wakacyjnych wróciły do klubów. Mniej więcej pół na pół wyglądał podział podczas zgrupowań letnich na przyszłe uczennice SMS i pozostałe zawodniczki. Po przepracowaniu okresu letniego ta część, która przyszła do naszej szkoły od września rozwija umiejętności na treningach i w rozgrywkach ligowych.

Zdjęcia z turnieju kwalifikacyjnego ME U16 w Twardogórze w kwietniu 2019 r.

- Jak w pracy z taką młodą kategorią wiekową godzi się szkolenie z myślą o dalszej perspektywie, o przyszłej grze tych dziewczyn, z wynikiem tu i teraz, gdzie cel jest bardzo konkretny?

- Oczywiście, patrzymy w przyszłość, ale jedno łączy się z drugim. Tutaj stawiają pierwsze kroki ku temu, co mają osiągnąć kiedyś. Pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć, tylko trzeba przez nie przejść, jak nauka dobrych podstaw techniki i taktyki, która pozwoli im dobrze funkcjonować w dorosłej siatkówce. Pewnych etapów nie można pominąć. To tylko metafora, ale zawodniczka przychodząca na siłownię nie dźwignie od razu 150 kg – najpierw musi nauczyć się właściwej techniki by w przyszłości mieć szansę to zrobić. Nie da się trenować fragmentów gry bez poprawnej techniki ponieważ wtedy uczymy złych nawyków, dlatego duży nacisk kładziemy na dokładną technikę i wymagamy aby stosowana była na każdym etapie jednostki treningowej.

- A jak w tym samym kontekście wygląda dobór składu reprezentacji?

- Trenerzy zawsze starają się wybrać optymalny na dany moment zespół, który ma szansę uzyskać założony cel – w tym wypadku awans do ME. Wówczas, w mojej ocenie, mając zabezpieczony awans, zawsze można dokonać kosmetycznych zmian w składzie i na docelowy turniej zabrać mniej doświadczoną ale  perspektywiczną zawodniczkę, natomiast trudno stworzyć zespół z samych takich „dobrze rokujących”, wysokich dziewczyn, które ze względu na brak doświadczenia i umiejętności przegrają seta do 8 czy 15. W stosunku do kwietniowych kwalifikacji U16 będziemy mieli drużynę opartą o doświadczone już zawodniczki ale też o zawodniczki o lepszych parametrach fizycznych. Mamy zarówno w kadrze jak i w szkole kilka dziewczyn, które już wtedy były na dobrym poziomie jeśli chodzi o wzrost, ale teraz także ich umiejętności powinny im pozwolić wnieść dodatkową wartość do zespołu.

- Jeszcze kilka słów o naszych przeciwniczkach...

- W grupie mamy Estonię, Białoruś i Litwę. Z tymi zespołami dziewczyny rok temu w Olecku wygrały i zajęły drugie miejsce w turnieju, przygrywając tylko z Rosją. Myślę, że i tu najtrudniejszym przeciwnikiem będzie Rosja, ale zanim z nią zagramy, musimy skupić się na wcześniejszych spotkaniach, począwszy od tego z Estonią. To trudny mecz, bo wprowadza w turniej i po obu stronach nie brakuje nerwów. Kto pierwszy je opanuje i zacznie grać swoją siatkówkę, ten będzie miał większe szanse na zwycięstwo. Jesteśmy w tym meczu faworytem, ale to tylko teoretyzowanie. W siatkówce młodzieżowej wielokrotnie przekonałem się, że mecze wyglądające na wygrane w szatni okazywały się porażkami i odwrotnie – zespoły, które przed meczem nie wierzyły w wygraną ostatecznie były górą. My będziemy się starali z meczu na mecz przygotowywać na kolejnego przeciwnika. Nasz pierwszy cel to wygranie grupy.

 

Turniej Kwalifikacyjny EEVZA w Gruzji – I Runda kwalifikacji Mistrzostw Europy U17 2020:

Grupa A: Gruzja, Azerbejdżan, Rosja, Ukraina
Grupa B: Białoruś, Estonia, Litwa, Polska

Mecze Grupy B:

poniedziałek, 25.11
Estonia – Polska 9:30*

Litwa – Białoruś 14:30

wtorek, 26.11
Polska – Białoruś 7:00

Estonia – Litwa 12:00

środa, 27.11
Białoruś – Estonia 9:00

Polska – Litwa 14:30

Mecze klasyfikacyjne i finałowe:

czwartek, 28.11
mecz o 7. miejsce: 7:00

mecz o 5. miejsce: 9:30
mecz o 3. miejsce: 12:00
mecz finałowy: 14:30

*czasu polskiego

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej