Eugeniusz Andrejuk, 9 czerwca 2020

W drodze na Nosal

W sobotę w Ośrodku Przygotowań Olimpijskich COS w Zakopanem pod okiem trenera Michała Bąkiewicza rozpoczęłą się pierwsza część zgrupowania kadry juniorów młodszych, która zakończy się 17 czerwca. W dniach 20-29 czerwca zawodnicy i sztab spotkają się ponownie.

- Dziś mieliśmy pierwszy większy wysiłek - wejście na Nosal. Trener Bąkiewicz zalecił, żebyśmy wchodzili spokojnie bez jakichkolwiek fajerwerków. Ale w każdym z nas tkwi duch sportowej rywalizacji więc chcialiśmy uzyskać jak najlepszy czas i na pewno wejścia dokonaliśmy szybko - powiedział kapitan kadry Kajetan Kubicki.

W pierwszych dniach zgrupowania nie było intensywnych zajęć. - Obciążenia mieliśmy niewielkie. Chodziło raczej o oswajanie się z piłką W drodze na szczyt była okazja delektowania się pięknymi widokami. Wyprawa była bardzo fajna i jak całe zgrupowanie służyła integracji grupy - dodał Kajetan Kubicki. Jako pierwszy na Nosalu zameldował się libero Maksym Kędzierski i jak twierdzą znawcy tematu "uzyskał imponujący czas."

Kadra juniorów młodszych ze sztabem szkoleniowym czeka na decyzję CEV, co dalej z mistrzostwami Europy U18. Możliwości jest kilka. Na razie zostały one przełożone. Być może będą  rozegrane w terminie późniejszym. Były zaplanowane we Włoszech i Grecji w dniach 10-19 lipca 2020. 

- O mistrzostwach Europy staramy się nie rozmawiać. Na razie nic nie wiemy co będzie z turniejem. Jeżeli czempionat odbędzie się w tym roku, to pojedziemy dobrze przygotowani - mówi Kajetan Krulicki, który pochodzi ze Skarżyska Kamiennej i trzeci rok gra w Jastrzębskim Węglu. -

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej