Jarosław Bińczyk Fot. Dolnośląska siatkówka, Facebook Macieja Dobrowolskiego, 7 lutego 2022

Niespodzianki w wojewódzkich finałach mistrzostw Polski juniorek

Znamy już uczestników ćwierćfinałowych turniejów mistrzostw Polski juniorek. - O poziomie za wcześnie mówić, ale są niespodzianki - mówi Wiesław Popik, trener reprezentacji Polski w tej kategorii.

Zakończyły się wojewódzkie kwalifikacje do ćwierćfinałów mistrzostw Polski juniorek, czyli zawodniczek urodzonych w 2003 roku i młodszych. W części okręgów rozegrano turnieje, w innych awans uzyskały najlepsze drużyny w rozgrywkach ligowych. Tak było m.in. w Łodzi, gdzie najlepszy był ŁKS Żeńska Siatkówka przed SMS Ostrów Łaskovią Łask i UMKS Tuszyn.

W województwie dolnośląskim bezkonkurencyjne były dwa zespoły Volleya Wrocław, jednak ten drugi nie może zagrać w kolejnej fazie, bo zabrania tego regulamin rozgrywek. Podobnie było zresztą na Śląsku, gdzie na podium stanęły MKS Dąbrowa Górnicza (straciła w turnieju tylko jednego seta) i MKS Dąbrowa Górnicza II. Skorzystały na tym MKS IgnerHome Volley Świdnica (na Dolnym Śląsku) i JKS SMS Jastrzębie, które zajęły czwarte pozycje. W rozgrywkach na Dolnym na najlepszą Śląsku na najlepszą zawodniczkę wybrano Julie Stancelewską z Volleya II, córkę byłego reprezentanta Polski, mająca już na koncie występy w Tauron Lidze.

W Małopolsce i na Śląsku turnieje juniorek oglądał Wiesław Popik, trener reprezentacji Polski. - W Kętach nie było zaskoczenia, bo dominowały drużyny z Wieliczki, gdzie jest SMS, i Jedynka Tarnów. W Dąbrowie Górniczej niespodzianką była dobra postawa dziewczyn z Żywca, które zajęły drugą pozycję. Zabraknie w ćwierćfinale zspołu z Bielska-Białej, która jest silnym ośrodkiem w siatkówce kobiecej - opowiada Popik. Zaskakująco było też w Wielkopolsce, gdzie Energetyk Poznań pokonał w finale Energę MKS Kalisz, uważaną za jednego z najpoważniejszych faworytów do mistrzostwa Polski. Oba klubu awansowały jednak do ćwierćfinałów. - Poważne granie dopiero się zaczyna - zaznacza selekcjoner.

W warmińsko-mazurskim związku w finale spotkały się UKS Chemik SMS Olsztyn i Energa MKS Truso Elbląg. 3:0 wygrały olsztynianki, a ich trener Maciej Dobrowolski, były rozgrywający PGE Skry Bełchatów i Asseco Resovii, przypomina, że jego podopieczne są niepokonane w swoim województwie od 1121 dni! 

W turniejach ćwierćfinałowych wystąpi 48 drużyn. 

 

 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej