MŚK. I stał się cud! Brazylia przegrywa z Japonią - Polki w półfinale MŚ

Mimo porażki z Serbią 1:3 Polki awansowały do półfinałów Mistrzostw Świata Kadetek w Turcji. W kończącym II fazę meczu Japonki niespodziewanie pokonały obrończynie tytułu Brazylijki 3:1 (25:23, 26:24, 15:25, 25:15).

Mimo porażki z Serbią 1:3 Polki awansowały do półfinałów Mistrzostw Świata Kadetek w Turcji. W kończącym II fazę meczu Japonki niespodziewanie pokonały obrończynie tytułu Brazylijki 3:1 (25:23, 26:24, 15:25, 25:15).

Smutne po porażce z Serbią Polki koło 17 udały się do hotelu. O 22 podskoczyły w łóżkach z radosci, śledząc na żywo wyniki w hali Baskent. Po zaciętej walce Japonki odniosły swoje pierwsze w II fazie turnieju zwycięstwo. Brazylijkom wyraźnie zabrakło sił. Dwa poprzednie mecze kończyła po zaciętych i wymęczających - tak fizycznie, jak i psychicznie - tie-breakch (z Serbią 2:3, z Polską 3:2). A grając z Japonkami trzeba się napocić.

Wymiany z Azjatkami nie kończą się szybko, bo te jak zaczarowane podbijają każdą piłkę. Ale nie to otworzyło im drogę do wygrania dwóch ważnych końcówek (25:23 i 26:24). Tego dnia świetnie zagrywały i same nieźle przyjmowały. Mogły zagrać bardziej kombinacyjnie niż w meczu z Polską (1:3) czy Serbią (0:3). Gdy w dwóch pierwszych setach wyrwały faworytkom zwycięstwo (choć te prowdziły w drugim secie już 15:10), na młodych brayzlijskich twarzach wymalował się strach. Brazylijki wiedziały, że jeśli marzą o finale, czeka je trzeci w ciągu trzech dni pięciosetowy bój. Japonki nie dały im jednak szans. Choć walczyły o nic (były pewne ostatniego miejsca w grupie), zagrały z ogromnym poświeceniem. Przede wszystkim swobodnie, w przeciwieństwie do coraz bardziej spiętych Canarinhos.

Takie niespodziewane zakończenie dnia rostrzygnęło losy zespołów z grupy F. Co prawda Brazylijki, tak jak Polki, mają na koncie dwie porażki, ale jedyny wygrany mecz kończyły w tie-breaku. To dało im tylko dwa oczka. Polki za zwycięstwo nad Japonią 3:1 zarobiły 3 pkt. Dzięki temu to one znalazły się w pierwszej czwórce turnieju.

Poza naszą reprezentacją z grupy F awans zapewniły sobie Serbki. Z grupy E do 1/2 finału weszły Chinki i Turczynki. W meczu o fotel lidera Azjatki pokonały mistrzynie Europy 3:1.

W sobotniem półfinale Polki zmierzą się z Chinkami (początek meczu o 18 czasu polskiego). Wcześniej (15.30) Turczynki zagrają z Serbią.

Tabela grupy F (Pkt, M, Z, P)

1. Serbia 8 3 3 0

2. Polska 4 3 1 2

3. Brazylia 4 3 1 2

4. Japonia 3 3 1 2