MŚ w Wiedniu- Zwycięstwo Kantora/Łosiaka i porażka Prudla/Kujawiaka

W kolejnym dniu zmagań grupowych na mistrzostwach świata w siatkówce plażowej w Wiedniu, polskie pary zagrały ze zmiennym szczęściem. Morderczy upał daje się we znaki zawodnikom startującym w turnieju, świetnie w tych warunkach czują się Piotr Kantor i Bartosz Łosiak, którzy zaliczyli do tej pory komplet zwycięstw. Mariusz Prudel i Kacper Kujawiak niestety odnotowali pierwszą porażkę w turnieju.

Piotr Kantor/Bartosz Łosiak-Capogrosso/Azaad ARG 2:0 (21:15, 21:15)

Z ogromną przyjemnością oglądało się mecz Piotra i Bartosza z parą z Argentyny. Nasi zawodnicy zagrali bardzo spokojnie, kontrolując przez cały czas sytuację na boisku i starając się stracić jak najmniej sił. W momencie gdy przeciwnicy zbliżali się na dwa, trzy punkty Polacy wzmacniali zagrywkę, wymuszając na Argentyńczykach  błędy. Starczyło jeszcze sił Kantorowi i Łosiakowi na zagranie kilku bardzo widowiskowych akcji, wzbudzających brawa na trybunach.

Mariusz Prudel/Kacper Kujawiak - Doherty/Hyden USA 0:2 (14:21, 15:21)

Mecz od początku przebiegał pod dyktando Amerykanów. Doherty niepodzielnie królował w grze przy siatce, a doświadczony Hyden świetnie „czytał” grę obronną. Polakom nie można odmówić ambicji i zaangażowania, ale to w dniu dzisiejszym nie wystarczyło by nawiązać równorzędną walkę z tak klasowym przeciwnikiem.