MŚ w Wiedniu: Dwa zwycięstwa polskich par

W drugim dniu mistrzostw świata w siatkówce plażowej w Wiedniu swoje pierwsze mecze, na tej imprezie rozegrali Mariusz Prudel/Kacper Kujawiak oraz Piotr Kantor/Bartosz Łosiak. Rywalami naszych reprezentantów były teoretycznie najsłabsze w ich grupach drożyny, z Gwatemali i Paragwaju. Oba polskie zespoły udanie zadebiutowały na imprezie rangi mistrzostw świata seniorów, wygrywając pewnie swoje mecze.

Mariusz Prudel/Kacper Kujawiak - Leonardo/Garcia  GUA 2:0 (21:12, 21:17)

W pierwszym meczu grupowym nasza para zmierzyła się, z reprezentantami Gwatemali Leonardo/Garcia. Mecz miał jednostronny przebieg i było widać ogromną przewagę Polaków, w elementach technicznych i taktyce . Gwatemalczykom obdarzonym dobrymi warunkami fizycznymi należą się duże brawa za ambicję i poświęcenie w grze. Trener reprezentacji Grzegorz Klimek po meczu powiedział - Obserwowałem to spotkanie głównie pod kątem debiutu Kacpra na Mistrzostwach Świata, wprawdzie przeciwnik nie należał do najsilniejszych, ale ranga imprezy mogła na zawodniku wywrzeć niepotrzebną presję. Oceniam jego postawę na boisku bardzo pozytywnie i oby tak dalej.

Piotr Kantor/Bartosz Łosiak - Goyo/Roger PAR 2:0 (21:16, 21:12)

Zespół z Paragwaju okazał się nieobliczalny, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Goyo/Roger imponowali siłą ataku i zagrywki, oraz szybkością w przemieszczaniu się po boisku. Cieszy fakt, że Piotr i Bartosz umieli uspokoić grę i wykorzystać swoje atuty, którymi niewątpliwie były: dużo  lepsze wyszkolenie techniczne i determinacja w  realizowaniu założeń taktycznych. Widać, że Kantor/Łosiak są dobrze przygotowani do turnieju i wypada trzymać kciuki za powodzenie w dalszej części turnieju.