Aneta Stożek / fot. FIVB, 2 listopada 2010

Polskie siatkarki bez żadnych problemów pokonały Peru 3:0 (25:10, 25:15, 25:16) w swoim czwartym spotkaniu fazy grupowej mistrzostw świata w Japonii. Tym samym Polki zapewniły sobie awans do kolejnej fazy mundialu.

Polskie siatkarki bez żadnych problemów pokonały Peru 3:0 (25:10, 25:15, 25:16) w swoim czwartym spotkaniu fazy grupowej mistrzostw świata w Japonii. W środę o 7.00 podopieczne Jerzego Matlaka zmierzą się z Algierią, mając już zapewniony awans do drugiej fazy mistrzostw świata.

Pierwszy punkt w spotkaniu sprytną kiwką zdobyła Milena Sadurek. Parę minut później na tablicy widniał rezultat 8:3 dla Polski, bo podopieczne Jerzego Matlaka grały skutecznie w kontrze i efektywnie w bloku. Za sprawą asa serwisowego Joanny Kaczor Polki prowadziły już 10:3, a  w ich grze z każdą minutą widać było coraz większy spokój i coraz większą pewność siebie – 16:7. W kolejnej fazie seta przewaga ta jeszcze wzrosła, a dzięki dobrej postawie w bloku Bereniki Okuniewskiej reprezentacja Polski miała nad rywalkami 13 punktów przewagi. Chwilę potem prowadzenie Polek jeszcze się zwiększyło, a ostatecznie partia skończyła się wynikiem 25:10.

Drugiego seta polskie siatkarki zaczęły z wysokiego „c” – od prowadzenia 5:0, 8:2. Po przerwie technicznej biało-czerwone straciły nieco koncentrację, a Peruwianki grały bardzo dobrze w obronie i w kontrze, w efekcie czego wynik stał się bardziej wyrównany – 8:5, 13:10. Nie trwało to jednak dłogo, bo w tym secie wyjątkowo często Polki popisywały się skutecznym blokiem i to był właśnie ich najmocniejszy punkt. Partię pomogły Polsce skończyć rywalki, atakując w aut – 25:15.

Trzecia odsłona, podobnie jak poprzednie, zaczęła się po myśli podopiecznych Jerzego Matlaka. Efektowne zagrywki Małgorzaty Glinki-Mogentale sprawiały rywalkom dużo problemów, dzięki czemu na pierwszej przerwie technicznej Polska prowadziła 8:2.  Obraz gry nie zmienił się w kolejnych minutach spotkania – biało-czerwone cały czas miały inicjatywę, dominowały na boisku, grając zdecydowanie lepiej w każdym elemencie.  Za sprawą popisowej kontry Joanny Kaczor na drugi czas techniczny Polki schodziły prowadząc 16:6. Seta, jak i cały mecz, skutecznym atakiem skończyła właśnie atakująca reprezentacji Polski – Joanna Kaczor – 25:16.

Polska: Okuniewska, Glinka-Mogentale, Sadurek, Kaczor, Gajgał, Werblińska, Zenik (libero) oraz Jagieło, Kosek, Wołosz, Zaroślińska,

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej