MŚ U23: Polska - Brazylia 0:4

Polska - Brazylia 0:4 (10:15, 20:22, 20:22, 7:15)

Polska przegrała z Brazylią 0:4 (10:15, 20:22, 20:22, 7:15) w drugim meczu mistrzostw świata U23, które w piątek rozpoczęły się w Kairze. W pierwszym spotkaniu biało-czerwoni pokonali Kubę 4:1. W innym spotkaniu tej grupy Japonia pokonała Meksyk 4:0 (15:12, 15:12, 15:11, 15:10).

- Jestem zadowolony, że udało się nam wygrać mecz otwarcia mistrzostw świata, który zresztą był bardzo trudny. Ważne jest to, że właśnie zwycięstem rozpoczęliśmy ten turniej. W sobotę nic się nie zmieni. Gramy z Brazylią, z którą rozegraliśmy kilka dni temu trzy towarzyskie mecze - mówił przed meczem Dariusz Daszkiewicz, trener reprezentacji Polski.

Pierwsza partia spotkania toczyła się pod dyktando Brazylijczyków, którzy utrzymywali wysoką skuteczność w ataku 8:6. Polacy starali się odrobić straty, ale w końcówce Canarinhos w pełni kontrolowali grę, wygrywając pewnie 15:10.

Biało-czerwoni szybko wyciągnęli wnioski z przegranej partii. Kolejnego seta zaczęli od równej gry. Obie drużyny grały praktycznie punkt za punkt. Dobrze w ataku spisywał się Rafał Szymura 9:9. W końcowej fazie tej części meczu zawodnicy z Brazylii dobrze czytali grę polskiej drużyny i ustawiali szczelny blok 13:10.  Biało-czerwoni nie złożyli broni. Dzięki dobrej obronie w polu i skutcznym kontratakom Bartłomieja Lipińskiego doprowadzili do remisu 14:14. Co prawda Polacy mieli w górze piłkę setową, ale nie wykorzystali swojej szansy i popełnili kilka prostych błędów, które zaważyły na tym, że zwycięstwa cieszyli się Brazylijczycy 22:20.

Trener Dariusz Daszkiewicz zdecydował, że trzecią partię od początku na ataku rozpocznie Lipiński, który dał dobrą zmianę we wcześniejszym secie. Do stanu 10:10 zespoły grały punkt za punkt. Następnie Polacy popełnili dwa proste błędy 10:12. Biało-czerwoni jednak walczyli do końca. Doprowadzili do zaciętej końcówki, którą niestety przegrali 22:20 tak jak w secie numer dwa.

W kolejnej partii gra naszej drużyny stanęła w miejscu. Zawodnicy nie potrafili znaleźć żadnego skutecznego sposobu, żeby zatrzymać dominiujących w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła Brazylijczyków. Canarinhos ostatniego seta wygrali pewnie 15:7, zapisując tym samym na swoim koncie drugie zwycięstwo podczas turnieju w Kairze.

Polska: Jan Firlej, Kamil Semeniuk, Paweł Halaba, Rafał Szymura, Marcin Kania, Jarosław Mucha, Mateusz Czunkiewicz (L) oraz Bartłomiej Lipiński, Dominik Depowski, Jakub Zwiech, Konrad Formela
Trener: Dariusz Daszkiewicz, II trener: Karol Rędzioch

Brazylia: Rodrigo Leao, Douglas Souza, Gabriel Candido, Fernando Kreling, Romulo Silva, Matheus Bispo Dos Santos, Rogerio Filho (L) oraz  Leonardo Nascimento, Felipe Moreira Roque, Eduardo Sobrinho
Trener: Giovane Farinazzo Gavio, II trener: Anderson Rodrigues

Szczegóły meczu: http://u23.men.2017.volleyball.fivb.com/en/schedule/8608%20brazil%20poland/post