Jarosław Bińczyk Fot. fivb.com, 16 grudnia 2021

MŚ U21. Ze zmiennym szczęściem na plaży

Melania Marcinowska i Urszula Łunio awansowały do fazy pucharowej mistrzostw świata w siatkówce plażowej z jedną wygraną. Przed Mateuszem Florczykiem i Filipem Lejawą jeszcze jeden mecz w grupie.

W rozgrywanych w Phuket mistrzostwach świata U21 w siatkówce plażowej kończą się rozgrywki grupowe. Do drugiej Marcinowska i Łunio, które zajęły trzecie miejsce w grupie C. W środę Polski pokonały Kabulbekową i Iwanczenko z Kazachstanu i przegrały 1:2 z Meilikhan/Lapachelle z Kanady. Ich ostatnimi przeciwniczkami z grupie były Rosjanki Maria Boczarowa i Elizawieta Gubina, zaliczane do faworytek imprezy. Niestety, polskie siatkarki nie zdołały nawiązać walki i przegrały 16:21 i 15:21. Rozgrywki grupowe Marcinowska i Łunio zakończyły na trzeciej pozycji dzięki pokonaniu Kazaczek, które nie wygrały ani razu. Polska para awansowała do kolejnej fazy mistrzostw, która będzie rozgrywana systemem pucharowym.

Dwa mecze mają za sobą Mateusz Florczyk i Filip Lejawa. W pierwszym ulegli Hiszpanom Gutierrezowi i Vieirze 1:2, a w drugim - rozegranym w czwartek - pokonali Australijczyków Joshuę Howata i Solomana Bushby'ego. Spotkanie było bardzo zacięte, a oba sety zakończyły się na przewagi: 24:22, 22:20. W grupie A Florczyk i Lejawa zajmują trzecie miejsce, za mającymi na koncie dwie wygrane Hiszpanami i tajską parą Narathon Phichakon/Taovato Poravid. Z tymi ostatnimi rywalami Polacy zmierzą się w piątek (o godzinie 2:50 polskiego czasu).

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej