MŚ U19: Polska - Kuba 2:3

Polska - Kuba 2:3 (25:21, 22:25, 9:25, 25:21, 10:15)

Była to  druga porażka polskiego zespołu, który w tabeli grupy zajmuje piąte, ostatnie miejsce. Biało-czerwonym pozostały do rozegrania dwa spotkania - z Japonią i Francją.

Dzisiejsze spotkanie kapitalnie rozpoczęli Polacy, prowadząc na pierwszej przerwie technicznej 8:2 i stopniowo zwiększając swoje prowadzenie (17:10). Mimo że sytuacja w pierwszym secie zdawała się być pod całkowitą kontrolą podopiecznych trenera Macieja Zendeła (24:16), Kubańczycy poderwali się jeszcze do walki, więc pierwsza partia ostatecznie rozstrzygnęła się na korzyść Polaków dopiero przy stanie 25:21.

W drugim secie drużyny prowadziły zdecydowanie bardziej wyrównaną walkę (8:7), jednak jeszcze przed drugą przerwą techniczną Kubańczykom udało się wypracować trzypunktową przewagę (15:12). W końcówce Polacy zdołali nawiązać z rywalem kontakt punktowy (22:23), jednak ostatecznie ponieśli porażkę 22:25.

W trzeciej partii od samego początku na prowadzenie wyszli Kubańczycy (5:2), którzy bardzo szybko zdominowali przebieg seta (12:3). Trener Maciej Zendeł wprowadził na boisko czterech graczy rezerwowych (18:6), jednak rozpędzeni Kubańczycy całkowicie rozbili polski zespół w tej odsłonie spotkania (25:9).

Po wysokiej przegranej w poprzednim secie, Polacy zdołali się podnieść i prowadzili na pierwszej przerwie technicznej 8:5. Zdeterminowani biało-czerwoni wraz z czasem trwania seta powiększali swoje prowadzenie (15:10, 20:14). Kubańczycy zdołali zmniejszyć straty (21:18), jednak partia padła łupem reprezentacji Polski (25:21).

Tie break od początku przebiegał pod dyktando rywali, którzy przy zmianie stron prowadzili 8:2. Niestety, polski zespół ponownie został rozbity (11:2), i choć starał się nawiązać walkę (13:7), ani przez moment nie stanowił realnego zagrożenia dla Kubańczyków, którzy wygrali 15:10, a w rezultacie cały mecz 3:2.

W dzisiejszym spotkaniu reprezentacja Kuby lepiej spisała się w bloku (18 punktów, przy 11 punktach zdobytych przez Polaków) oraz w polu serwisowym – 7 punktów, przy dwóch punktowych zagrywkach naszych reprezentantów. Najlepiej punktującym zawodnikiem w polskiej drużynie był Remigiusz Kapica (23 punkty), zaś w kubańskiej - Jose Carlos Romero Gonzalez (22 punkty).

Jutro o godzinie 12.00 czasu polskiego biało-czerwoni zmierzą się z reprezentacją Japonii, która dotychczas rozegrała spotkanie przeciwko Kubańczykom, wygrywając 3:0.

Polska: Sebastian Adamczyk, Remigiusz Kapica, Rafał Prokopczuk, Bartosz Firszt, Filip Grygiel, Bartosz Michalak, Kamil Szymura (L) oraz: Szymon Jezierski, Patryk Czyrniański, Wiktor Rajsner, Artur Sługocki

Trener: Maciej Zendeł, II trener: Sebastian Pawlik

Kuba: Jorge Alain Camejo Pedroso, Rey Issac Flores Quesada, Jose Carlos Romero Gonzalez, Luis Vidal Allen Serrano, Victor Ramon Andreu Flores, Raiko Altunaga Serosa, Lazaro Yudiel Arrechea Najarro (L) oraz: Julio Alberto Gomez Galves, Eduardo Sergio Hernandez Hernandez

Trener: Jesus Angel Cruz Lopez, II trener: Victor Andres Garcia Campos