Angelika Knopek, fot. FIVB, 19 sierpnia 2017

MŚ U19: Polska - Brazylia 1:3

Polska – Brazylia (25:22, 13:25, 18:25, 22:25)

Polacy dobrze rozpoczęli dzisiejsze spotkanie, obejmując prowadzenie 3:1. Następnie długo utrzymywał się wynik remisowy (10:10, 15:15, 18:18). W końcówce biało-czerwoni wypracowali przewagę 22:19, którą utrzymali do końca seta, kończąc partię pierwszym skutecznym blokiem (25:22).

Drugi set przebiegł całkowicie pod dyktando Brazylijczyków, którzy od samego początku wyszli na zdecydowane prowadzenie (5:1), stopniowo zwiększając je wraz z biegiem drugiej partii spotkania (12:3), by na drugiej przerwie technicznej prowadzić 16:8. Maciej Zendeł zdecydował się na szereg zmian, lecz mimo to Polacy ani przez chwilę nie stanowili zagrożenia dla rywala (21:11). Ostatecznie, bez żadnych problemów, bardzo wysokie zwycięstwo odniosła ekipa Canarinhos (25:13).

W trzeciej partii podopieczni Macieja Zendeła ponownie podjęli walkę i początkowo utrzymywali z rywalem kontakt punktowy (8:7), w podstawowym składzie pozostał dający dobrą zmianę Patryk Czyrniański. Niestety, po drugiej przerwie technicznej (16:14) Brazylijczykom znów udało się odskoczyć na kilka oczek (19:15). Polacy nie zdołali już odrobić tych strat i ostatecznie musieli po raz drugi uznać wyższość rywala (25:18).

Podobnie jak wcześniej, w ostatnim secie to również Brazylijczycy dominowali od samego początku początku (6:4), prowadząc zarówno na pierwszej, jak i na drugiej przerwie technicznej (16:11). Mimo że sytuacja Polaków była już bardzo trudna (19:15), udało im się podgonić wynik i zmniejszyć straty do jednego punktu (21:20). Canarinhos nie pozwolili jednak wydrzeć sobie zwycięstwa i odnieśli triumf zarówno w czwartym secie (25:22), jak i w całym meczu 3:1.

Główną przyczyną dzisiejszej porażki Polaków były błędy własne – Polacy popełnili 43 pomyłki przy zaledwie 17 błędach rywali. Brazylijczycy wypadli również korzystniej w bloku, punktowali w tym elemencie 12 razy, zaś nasi reprezentancie tylko pięciokrotnie. Najskuteczniejszymi zawodnikami w szeregach biało-czerwonych byli Remigiusz Kapica i Bartosz Firszt (zdobyli kolejno 14 i 13 punktów), natomiast w drużynie brazylijskiej byli to Guilherme Voss Messias Dos Santos (16 punktów) oraz Welinton Oppenkoski (15 punktów).

Jutro w kolejnym meczu biało-czerwoni zmierzą się z reprezentacją Kuby (początek 12.00 czasu polskiego). Kubańczycy ulegli kolejno Japończykom i Francuzom, przegrywając oba mecze 0:3.

Polska: Sebastian Adamczyk, Remigiusz Kapica, Rafał Prokopczuk, Bartosz Firszt, Filip Grygiel, Bartosz Michalak, Kamil Szymura (L) oraz: Wiktor Rajsner, Patryk Czyrniański, Artur Sługocki, Szymon Jezierski, Jędrzej Zaguła

Trener: Maciej Zendeł, II trener: Sebastian Pawlik

Brazylia: Victor Cardoso, Gabriel De Oliveira Cotrim, Erick Luiz Soares Hércio, Guilherme Voss Messias Dos Santos , João Cordeiro Franck, Welinton Oppenkoski, Bruno Bello Ruivo (L) oraz: Marcus Coelho, Arthur Adriano Nath, André Henrique Gonçalves Saliba

Trener: Leonardo Carvalho, II trener: Luiz Carlos Rodrigues Silva

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej