MŚ kadetek: W grupie B wszystko jest możliwe

W dzisiejszym meczu grupy B mistrzostw świata kadetek w Tajlandii reprezentacja Argentyny po zaciętym meczu pokonała 3:0 Japonię. Ten wynik oznacza, że w naszej grupie każdy może wygrać z każdym. Dziś jeszcze mecz Polek z Chinkami.

W pierwszym dzisiejszym meczu w grupie B reprezentacja Japonii zmierzyła się z Argentyną. Dla siatkarek z Ameryki Południowej był to pierwszy mecz w mistrzostwach świata i trzeba przyznać, że rozpoczęły go całkiem dobrze. Nie ustępowały rywalkom w obronie i wykorzystując błędy Japonek wypracowały sobie kilkupunktową przewagę. Azjatki z najskuteczniejszą jak do tej pory Mizuki Yanagitą szybko odrobiły straty i na drugiej przerwie technicznej miały już trzy punkty przewagi. Trzeba jednak przyznać, że w tym spotkaniu Japonki popełniały o wiele więcej błędów niż we wczorajszym meczu z Chinkami, i głównie z tego powodu przegrały pierwszego seta do 23. Argentynki chyba znalazły taktyczny sposób na Japonię, bo w drugim secie dość szybko wypracowały sobie pięciopunktową przewagę (8:3). Prym wiodła kapitan Sol Piccolo, która popisywała się skutecznymi atakami, a także asami serwisowymi. Japonki systematycznie jednak odrabiały straty, doprowadzając w końcu do remisu 14:14. Gra się wyrównała, a długie akcje mogły się podobać publiczności, a po zaciętej i pełnej zwrotów akcji drugiego seta wygrały w końcu Argentynki.

W trzecim secie żadnej z drużyn nie udało się wypracować większej niż dwupunktowa przewagi. Po ataku w siatkę Yanagity to zawodniczki z Ameryki Południowej schodziły na drugą przerwę techniczną prowadząc 16:15, a kibice już czekali na kolejną zacięta końcówkę. Argentynki coraz skuteczniej grały blokiem i udało im się uciec rywalkom na kilka punktów. Tej przewagi nie oddały już do końca, wygrywając ostatecznie po bloku Ayelen Enrique 3:0, pokazując, że w naszej grupie każdy może wygrać z każdym.

Wyniki drugiego dnia MŚ kadetek:

grupa A:

Portoryko - Tunezja 3:1
(24:26, 25:22, 25:17, 25:21)

Serbia - Egipt 3:0
(25:14, 25:14, 25:20)

grupa B:

Argentyna - Japonia 3:0

(25:23, 34:32, 25:21)

Chiny - Polska 1:3
(21:25, 21:25, 25:21, 24:26)

grupa C:

Algieria - Brazylia 0:3

(8:25, 15:25, 11:25)

USA - Słowenia 1:3