Anna Daniluk, foto: FIVB, 18 września 2018

MŚ: Bułgaria - Polska 1:3

Polacy wygrali 3:1 (25:14, 23:25, 25:22, 25:23) z reprezentacją Bułgarii w ostatnim meczu grupy D FIVB Mistrzostw Świata. Pierwszą rundę biało-czerwoni kończą z kompletem zwycięstw i 15 punktami. Taki bilans daje mistrzom świata sporą przewagę w kolejnej rundzie, w której liczy się dorobek zebrany w I i II fazie czempionatu. 

Polscy siatkarze grali koncertowo i do meczu z Bułagrią przystąpili z kompletem zwycięstw i kompletem punktów. Bułgarzy z kolei mają na swoim koncie jedną przegraną.

Pierwszy set nasi reprezentanci zagrali znakomicie i ciężko było znaleźć w ich grze jakiekolwiek słabe strony. Mistrzowie świata wspaniale prezentowali się w ataku, notując prawie 67-procentową skuteczność. Dodatkowo punktowali w polu serwisowym, zapisując na swoim koncie trzy bezpośrednie "oczka", a także w bloku. Najważniejsze jednak, że udało im wystrzec się własnych błędów, bowiem nasi siatkarze oddali gospodarzom zaledwie trzy punkty. Widać było, że biało-czerwoni grają z ogromną swobodą, a to musiało przynieść zwycięstwo w tym secie.  

Drugą odsłonę Bułgarzy zagrali znacznie lepiej i zupełnie wyzbyli się paraliżującej ich presji, która prześladowała ich w pierwszej partii. Pojawienie się większej swobody, nie wieszczyło nic dobrego, a coraz bardziej napędzająca się ekipa gospodarzy stawała się coraz groźniejsza. Podopieczni Płamena Konstanitnowa skończyli 17 z 21 ataków, co daje im ponad 80-procentową skuteczność w tej części meczu. Mimo, że naszym siatkarzom udało się utrzymać dobrą grę w ofensywie, ciężko było rywalizować z tak dysponowanymi rywalami. W końcówce Polacy mieli swoje szanse, głównie za sprawą znakomitych zagrywek Jakuba Kochanowskiego, jednak przewaga bułgarskiego zespołu wystarczyła im do wyrównania stanu meczu. 

W trzecim secie nasi kadrowicze znów zaczęli dominować, a dwa sprytne zagrania polskiego kapitana Michała Kubiaka zwiększyły prowadzenie biało-czerwonych do czterech punktów. Szczelny blok i dobre zagrywki pozwoliły reprezentacji Polski jeszcze bardziej powiększyć swoją przewagę i znów nałożyć na gospodarzy presję, która skutecznie wiązała im ręce i nogi. Blokada Bułgarów trwała przez sporą część tej odsłony, a poprawę gry przyniosły zmiany przeprowadzone przez Płamena Konstantinowa. Wtedy też dystans między obiema drużynami zaczął niebezpiecznie topnieć, co doprowadziło do emocjonującej końcówki seta. Na szczęście jednak Polacy nie pozwolili na odwrócenie wyniku, doprowadzając tę partię do korzystnego zakończenia.  

Czwarta partia miała najbardziej wyrównany przebieg i ciężko było wskazać faworyta, który pokusiłby się o zwycięstwo w tej odsłonie. Raz jedna, raz druga drużyna wychodziła na prowadzenie, co dodawało całemu widowisku dodatkowych emocji. Brak wyraźnej przewagi któregoś zespołu doprowadził do trudnej i zaciętej końcówki, w której zdecydowały niuanse. Znów na zagrywce zameldował się Jakub Kochanowski, który odwrocił losy spotkania, zmuszając gospodarzy do błędów w przyjęciu. Słabszą dyspozycję wykorzystali mistrzowie świata, którzy niesieni falą zwycięstw sięgnęli po kolejną wygraną.

Nasi siatkarze I rundę zakończyli z drobkiem pięciu zwycięstw i kompletem punktów. Taki układ w tabeli pozwolił biało-czerwonym na wygranie grupy, a tym samym pozostaniu w Warnie na kolejną fazę czempionatu. W II rundzie zmierzymy się z Francją, Argentyną i zwycięzcą meczu Serbia - Rosja. 

Polska: Piotr Nowakowski, Bartosz Kurek, Artur Szalpuk, Fabian Drzyzga, Michał Kubiak, Jakub Kochanowski, Damian Wojtaszek (L) - Paweł Zatorski (L), Damian Schulz, Grzegorz Łomacz

Bułgaria: Swetosław Gotsew, Nikołaj Uczikow, Todor Skrimow, Georgi Seganow, Walentin Bratojew, Wiktor Josifow, Teodor Salparow (L) - Nikołaj Penczew, Rozalin Penczew 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej