-
- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- MP Młodziczek Wieliczka 2018 - wypowiedzi wyróżnionych
Anna Daniluk, foto: MiG Wieliczka, 28 maja 2018
W niedzielę zakończyły się mistrzostwa Polski młodziczek w Wieliczce. Tytuł mistrzyń kraju trafił w ręce LTS Legionovii Legionowo. Drugie miejsce zajęła MKS Dąbrowa Górnicza, a brązowe medale wywalczyła UKS Atena Warszawa.
Osiem najlepszych drużyn w Polsce, osiemnaście meczów, trzy dni i spora rzesza kibiców – finały mistrzostw Polski udało się idealnie, a walka i poświęcenie towarzyszyły każdej zawodniczce. W meczu o brązowy medal spotkały się dwa warszawskie kluby, a ostatecznie po krążek sięgnęła UKS Atena, która pokonała 0:2 (25:22, 28:26) KS METRO. W finale LTS Legionovia Legionowo spotkała się z MKS Dąbrową Górniczą. Zespół z województwa mazowieckiego wygrał 2:0 (25:21, 25:15), zapewniając sobie tytuł mistrzyń Polski. Po zakończeniu finału przyznano nagrody indywidualne. Statuetka MVP trafiła w ręce Hanny Tylskiej zawodniczki Legionovii.
Po finałach powiedziały:
Martyna Leoniak (UKS Atena Warszawa), MVP meczu o brąz: Spotkanie o brązowy medal kosztowało nas wiele emocji, pokazałyśmy jednak, że umiemy się zregenerować i nadrabiać tak dużą przewagę, a także, że potrafimy walczyć do końca. Przydarzyło nam się co prawda trochę błędów i lekko szwankowało nasze przyjęcie, ale nie było źle. Jestem dumna z mojej kochanej „rodzinki”, że udało nam się wywalczyć medal. Myślę, że będziemy się nim chwalić do końca życia!
Julia Dolecka (LTS Legionovia Legionowo), MVP finału MP: To nie było łatwe spotkanie. Bardzo ciężko nam się grało, a nasze przeciwniczki zaprezentowały się bardzo dobrze. Cieszę się z indywidualnej nagrody, ale bardziej satysfakcjonuje mnie złoty medal, bo wszystkie się do niego przyczyniłyśmy. W finale nie grałam perfekcyjnie, ale myślę, że zagrałam dobry mecz.
Hanna Tylska (LTS Legionovia Legionowo), MVP turnieju: To jest zdecydowanie najlepsze podsumowanie tych dwóch lat spędzonych z trenerem i dziewczynami. Były to najciężej przepracowane przez nas dwa lata, które jak widać się opłaciły, co udowadniamy właśnie tym medalem, tym złotem. Statuetka najlepszej zawodniczki nie jest dla mnie tak ważna jak ten medal, choć jest to bardzo miłe wyróżnienie. Teraz przed nami Gimnazjada mazowiecka, a potem jeśli się uda to turniej ogólnopolski. Najpierw trzeba jednak jeszcze poprawić oceny, pozaliczać wszystko, żeby wypaść na koniec jak najlepiej.
Wiktoria Kowalczyk (UKS Atena Warszawa), najlepsza rozgrywająca:
Myślę, że to był najlepszy turniej w jakim wystąpiłam. Jestem w szkole mistrzostwa sportowego, więc nie gram wiele z dziewczynami z Ateny, a to jak szybko zgrałyśmy się ze sobą jest nie do powiedzenia. Ogromnie się cieszę i uważam, że razem z moją drużyną wykonałyśmy kawał dobrej roboty. Jestem naprawdę dumna! Na nagrodę indywidulaną, pracowałam bardzo ciężko, dlatego jestem zadowolona, że doceniono mój wysiłek, ale również z tego, że sama pokazałam na co mnie stać. Teraz czeka nas Gimnazjada, a później zaczynam wakacje. Sytuacja z ocenami jest raczej opanowana, ale przyznam, że wolę bardziej sport niż naukę.
Martyna Terlikowska (UKS Atena Warszawa), najlepsza przyjmująca: Turniej naprawdę mi się podobał, a drużyny były bardzo mocne. Nasza ekipa dała z siebie wszystko, ale jednak znalazły się zespoły, które były od nas sportowo silniejsze. Wiemy, że zrobiłyśmy, co w naszej mocy, dlatego jesteśmy bardzo zadowolone z brązowego medalu i nie mamy poczucia niedosytu. Jestem szczęśliwa, że udało mi się otrzymać indywidualną nagrodę, bo choć mam kilka statuetek w swojej kolekcji, to to trofeum wiele dla mnie znaczy. Teraz będziemy mieć trochę wolnego, ale przede wszystkim czeka nas poprawianie ocen i nadrabianie zaległości w szkole. Stopnie mam dobre i chciałabym dostać się do jak najlepszego liceum.
Gabriela Jakubowska (MKS Dąbrowa Górnicza), najlepsza atakująca: W finale nie zagrałyśmy zbyt dobrze, ale jestem bardzo zadowolona, że udało się stanąć na podium. Indywidualna nagroda to dla mnie wielki zaszczyt, myślę, że ten turniej był w moim wykonaniu dobry. Bywały lepsze, ale ten nie był najgorszy. Teraz czeka mnie szkoła i poprawianie ocen, bo zbliża się koniec roku, a potem pewnie będą obozy sportowe.
Anna Wochal (MKS Dąbrowa Górnicza), najlepsza blokująca: Cieszymy się z tego srebra, ale każdy chciał mieć pierwsze miejsce. Zabrakło nam chłodnej głowy, bo moim zdaniem nie przegrałyśmy sportowo. Ta indywidualna nagroda jest dla mnie bardzo ważna. Jestem szczęśliwa, że udało mi się ją otrzymać, bo wcześniej zbyt wielu nagród indywidualnych nie dostawałam. Teraz zaczynamy sezon plażowy i zobaczymy, co tam uda się ugrać. Będę grała z moją koleżanką klubową – Dominiką Miarą.
Julia Polak (LTS Legionovia Legionowo), najlepsza zawodniczka Libero: Nikt, na początku sezonu nie przypuszczał, że możemy zajść aż tak daleko, dlatego czuję się naprawdę super. Jesteśmy bardzo zadowolone, bo na co dzień wykonujemy bardzo ciężką pracę, która się opłaciła. Moja pozycja, jest specyficzna - staram się pomagać w przyjęciu i obronie, ale niestety nie atakuję jak inne zawodniczki. Ta nagroda jest dla mnie ogromnym wyróżnieniem – cieszę się, że na takich ważnych zawodach, na mistrzostwach Polski udało mi się zostać najlepszą Libero.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej