Katarzyna Porębska, fot. Piotr Sumara, 3 maja 2019

MP kadetek - Olecko 2019: wypowiedzi po trzecim dniu

W piątek w Olecku rozegrano ostatnie mecze fazy grupowej mistrzostw Polski kadetek, które od środy do niedzieli są rozgrywane w Olecku. Awans do półfinału turnieju wywalczyła drużyna UKS Atena Warszawa, Elite Volley Kraków, KS Pałac Bydgoszcz oraz LTS Legionovia Legionowo.

Wypowiedzi po trzecim dniu:

Dariusz Pomykalski (trener Elite Volley Kraków): W fazie grupowej wygraliśmy dwa z trzech spotkań. Uważam, że to dobry bilans. Wyjątkowo w piątek nie zagraliśmy pięciu setów. Udało się nam awansować do półfinału turnieju, z czego bardzo się cieszymy. Pozostaje tylko jedna niewiadoma, z kim powalczymy w sobotę. Mnie cieszy bardzo to, że dziewczyny podniosły się po wczorajszej porażce. Byliśmy naprawdę blisko, żeby wygrać tie-breaka. Po dwóch latach znowu stajemy przed szansą wywalczenia medalu. W 2016 roku udało się nam zdobyć brąz. Na pewno będziemy walczyć, choć mamy świadomość tego, że będzie naprawdę ciężko. W czwórce grają już najlepsze zespoły.

Martyna Czyrniańska, (Elite Volley Kraków, MVP meczu z KS Metro Warszawa): Bardzo cieszymy się, że udało się nam awansować do pófinału. Ostatni mecz z KS Metro Warszawa był bardzo trudny. Wiedziałyśmy, że rywalki się nie poddadzą, bo nie chciały grać o 7. miejsce na koniec turnieju. Warszawianki świetnie grają w obronie i musiałyśmy na to uważać. Teraz już czekamy na kolejny mecz. Muszę przyznać, że bardzo dobrze gra się nam w Olecku. Atmosfera jest naprawdę świetna. Mamy wspaniałych kibiców, którzy są  z nami od początku zawodów.

Artur Wójcik (trener UKS Atena Warszawa): Uważam, że moje zawodniczki już teraz spisały się na medal. Cały czas powtarzam, że to co nas spotyka i doświadcza w tym sezonie - tyle kontuzji podstawowych zawodniczek i to, co daje z siebie cała reszta jest po prostu niesamowite. Dla mnie już są bohaterkami, nie zależnie, co dalej się stanie. Jest super! Naszą siłą jest zespołowość i myślę, że widać to na boisku. Dziewczyny wzajemnie się wspierają. Wsparcie płynie z każdej strony, bo i z ławki, a także z trybun, bo mamy fantastycznych kibiców.

Wiktoria Kowalczyk (UKS Atena Warszawa, MVP meczu z MUKS Dargfil Tomaszów Mazowiecki): Cieszymy się bardzo, że udało się nam awansować do półfinału turnieju. Przez cały sezon naszym celem była gra w czwórce najlepszych drużyn w Polsce. Nie było łatwo, ale po walce udało się nam zrealizować nasze założenia. Włożyłyśmy w to całe serducho. Uważam, że zasłużenie znalazłyśmy się w półfinale mistrzostw Polski kadetek. Dzisiaj uważam, że zagrałam dobry mecz. Jestem takim mózgiem drużyny. Dużo grałam skrzydłami i środkiem. Trochę pomogłam zespołowi swoimi kiwkami. Teraz koncentrujemy się na półfinale. Na podstawie dwóch poprzednich lat mogę powiedzieć, że na pewno będzie ciężko. Jednak trzeba zacisnąć zęby i dać z siebie wszystko.

Marcin Orlik (trener Enea Energetyk Poznań): Z każdym meczem się rozwijaliśmy. Dzisiaj nasza gra wyglądała dużo lepiej. Po wczorajszym boju, dzisiaj mecz spokojny. Prowadziliśmy od początku do końca. To na pewno cieszy. Teraz czekamy na rozstrzygnięcie meczu pomiędzy KS Pałac Bydgoszcz – LTS Legionovia Legionowo. Legionowo musi wygrać, aby nasz zespół awansował z drugiego miejsca. Zrobiliśmy, co w naszej mocy. Dwa mecze wygraliśmy. Dziewczyny dały z siebie wszystko, zwłaszcza w czwartek. Po przegranym pierwszym secie nie poddaliśmy się i walczyliśmy do końca. Uważam, że turniej stoi na wysokim poziomie. Dwa pierwsze spotkania z Legionovią i Pałacem były bardzo trudne. Myślę, że spokojnie mogłby odbyć się w fazie medalowej.

Martyna Borowczak (Enea Energetyk Poznań, MVP meczu z MKS Dąbrowa Górnicza): Cieszymy się ze zwycięstwa, ale tak naprawdę wszystko zależy od Legionovii, czy awansujemy do półfinału. Mamy wsparcie kibiców, za co im bardzo dziękujemy. W Olecku gra się nam bardzo dobrze. Liczymy, że uda się nam ugrać coś więcej podczas tego turnieju.

Rafał Gąsior (trener KS Pałac Bydgoszcz): Maksymalne emocje, jakie mogą być dzisiaj sięgnęły zenitu. Udało się nam awansować do półfinału. Bardzo się z tego cieszymy. Lekko nam nie było, bo wczoraj przegraliśmy. Nie było łatwo się podnieść. To wymagało siły mentalnej dziewczyn. Bardzo im gratuluję. Cieszymy się ze zwycięstwa i awansu. Teraz musimy ochłonąć i odpocząć. Nie podchodziliśmy do tego meczu, jako przeciwnika, który broni tytuł. Wyszliśmy na boisko z nastawieniem, że gramy z kolejnym przeciwnikiem. Chcieliśmy grać siatkarsko, to było dla nas najważniejsze.

Zuzanna Kuligowska (KS Pałac Bydgoszcz, MVP meczu z LTS Legionovią Legionowo): Jesteśmy zespołem, który lubi dostarczać kibicom wiele emocji. Tak było i dzisiaj. Ogromnie cieszymy się z tego sukcesu. Dla nas awans do półfinału to ogromne osiągnięcie. W czwartym secie pokazaliśmy, że mamy silną głowę. Doping mamy bardzo mi pomógł (zawodniczka jest córką Joanny Kuligowskiej, zawodniczki Pałacu Bydgoszcz - przyp. red.). Wydaje mi się, że ona mecze przeżywa znacznie bardziej, niż ja.

Transmisja turnieju:
https://www.youtube.com/watch?v=GurTA6Z_xWU

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej