- Rozgrywki
- Rozgrywki seniorskie
- 2. Liga Mężczyzn
- Aktualności
- MP juniorów - Dębica 2020 - wypowiedzi po trzecim dniu
Anna Daniluk, foto: Adrian Sawko, 4 lipca 2020
Zakończył się trzeci dzień mistrzostw Polski juniorów, w którym poznaliśmy wszystkich półfinalistów. W najlepszej czwórce znalazły się ekipy: Trefla Gdańsk, ECO-TEAM AZS Stoelzle Częstochowy, KS Jastrzębskiego Węgla S.A oraz MOSu Wola Warszawy.
Bartosz Weber (Trefl Gdańsk), MVP meczu przeciwko AZS UWM Olsztyn: W starciu z Olsztynem czuliśmy się bardzo pewnie na boisku i dzięki temu zagraliśmy naprawdę bardzo dobry mecz, z czego jesteśmy bardzo zadowoleni. Niestety w drugim secie wkradło się w nasze szeregi nie potrzebne rozluźnienie, bo poczuliśmy się zbyt pewnie. Dodatkowo mieliśmy trochę pecha w końcówce, ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wszyło - najważniejsze jest to, że mamy awans do półfinałów i to cieszy nas najbardziej. Dla nas nie ma znaczenia, kto jest po drugiej stronie siatki, bo jeśli chcemy być mistrzami, to musimy bić się i wygrywać z każdym.
Michał Nowakowski (ECO-TEAM AZS Stoelzle Częstochowa), MVP meczu przeciwko Hemarpolowi Norwidowi Częstochowie: Drużynę Norwida Częstochowy znaliśmy bardzo dobrze i byliśmy przygotowani na ich grę. Wiedzieliśmy jaką siatkówkę prezentują, nie zaskoczyliśmy się także składem jaki wystawili na to spotkanie, a nasze założenia taktyczne okazały się być słuszne. Graliśmy przeciwko sobie wiele meczów, które zazwyczaj kończyły się naszym zwycięstwem, a to już na początku dawało nam pewną przewagę mentalną. Choć derby zazwyczaj obfitują w wiele emocji, to tym razem wyszliśmy na to spotkanie bardzo zmotywowani, co pozwoliło nam gładko wygrać w trzech setach i awansować do półfinałów. Jestem pewny, że na tym nie poprzestaniemy. W czwórce mistrzostw Polski są najlepsze zespoły i jeśli chcemy myśleć o tytule, to nie możemy liczyć na słabszych rywali, tylko robić swoje.
Miłosz Iszczuk (AKS V LO Rzeszów) MVP meczu przeciwko EKS Skrze Bełchatów: Bardzo cieszymy się, że udało nam się w końcu wygrać spotkanie na tych rozgrywkach i, że w dobrym stylu pokonaliśmy EKS Skrę Bełchatów. W czwartym secie zagraliśmy bardzo dobrze i nie pozwoliliśmy rywalom na wiele, dzięki czemu nieco załamaliśmy ich grę. Ostatecznie na czempionacie będziemy walczyć o 5.miejsce. Nie ukrywam, że liczyliśmy na więcej, jednak mamy w składzie pewne ubytki i zrobiliśmy to, co mogliśmy. Cieszymy się tym z tego co mamy i wiemy, że będziemy grać najlepiej jak potrafimy. W sobotę zagramy z Norwidem Częstochową, która opiera swoją grę na skrzydłach, dlatego też musimy skupić się na naszym bloku. Myślę, że to będzie kluczowe.
KS Jastrzębski Węgiel S.A - MOS Wola Warszawa 3:1 (25:20, 25:19, 23:25, 25:21), MVP: Mariusz Połyński
Po dwóch zwycięskich setach kompletnie spadło nam skupienie i za bardzo „podpaliliśmy się”, że możemy wygrać. Chcieliśmy zbyt szybko zakończyć spotkanie, a niestety przeciągnęliśmy je o kolejną partię. Bardzo cieszymy się, że dobrze pracował nasz blok i że ustrzegliśmy się tylu błędów w polu serwisowym, co nasi rywale. Myślę, że w całym meczu zepsuli około dwudziestu serwisów, a to zrobiło ogromną różnicę. W sobotę zmierzymy się z AZS Częstochową, którą znamy z finałów Śląska. Myślę, że mogą chcieć się na nas zemścić, bo wtedy wygraliśmy, jednak my będziemy chcieli ponownie udowodnić, że jesteśmy lepsi.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej